Litewska spółka energetycznych sieci rozdzielczych "Lesto" w poniedziałek, po nocnych wichurach, ogłosiła sytuację nadzwyczajną. Silne wiatry pozostawiły bez prądu w kraju 60 tys. użytkowników.

W poniedziałek rano było o 20 razy więcej niż zwykle zgłoszeń o braku prądu, połamanych drzewach, zerwanych dachach. Nie ma informacji o ofiarach.

Najwięcej szkód huraganowe wiatry wyrządziły w Litwie centralnej i nad morzem. W Kłajpedzie prędkość siła wiatru sięgała 33 metrów na sekundę. Zakłócona została tu praca portu, powstały też szkody na plażach.