Walenczak był dotychczas doradcą ministra skarbu. Wcześniej pracował m.in. w Lehman Brothers i banku Nomura.
Jak powiedział w piątek PAP rzecznik MSP Maciej Wewiór, Schmid odeszła z resortu na własną prośbę. Jak zaznaczył, przychodząc do pracy w ministerstwie umówiła się z ministrem skarbu Aleksandrem Gradem, że będzie pracować dwa lata. "Była trochę dłużej, że względu na prace przy niektórych projektach. Po ich zakończeniu zdecydowała się odejść" - zaznaczył. Dodał, że w resorcie była odpowiedzialna m.in. za rynki kapitałowe, banki, GPW, ale też za mniejsze spółki, jak np. uzdrowiska.