"Ponad 30 lat znałem Edwarda Wojtasa, był człowiekiem, na którego można było liczyć, radził sobie w trudnych sytuacjach. Ponieśliśmy wielką stratę" - powiedział PAP Zdzisław Podkański, niegdyś lider PSL na Lubelszczyźnie, dziś prezes Stronnictwa Piast.

"Poznałem go jako młodego, energicznego, dobrze zapowiadającego się ludowca, który dzięki zaangażowaniu i pracowitości obejmował kolejne, coraz wyższe funkcje polityczne i administracyjne" - wspomina Podkański. Przez wiele lat Wojtas należał do jego najbliższych współpracowników. "Razem prowadziliśmy lubelską organizację PSL i była ona wtedy najsilniejsza w kraju" - podkreślił Podkański.

W 2006 r., gdy Podkański odszedł z PSL, szefem Stronnictwa na Lubelszczyźnie został właśnie Wojtas. "Nie miałem do niego żadnych pretensji, uważałem, że stało się dobrze, że tylko on dawał wtedy gwarancję sprawnego pokierowania lubelskimi strukturami PSL" - mówił Podkański.

"Wojtas bardzo dobrze sprawdził się jako działacz samorządowy, był najlepszym marszałkiem województwa lubelskiego, odpowiedzialnym, wiarygodnym, konsekwentnym, zawsze dotrzymującym ludziom słowa" - opowiada Podkański. "Był też człowiekiem, który umiał się bawić, tryskał humorem, był duszą towarzystwa. Nie raz rywalizowaliśmy w opowiadaniu dowcipów. Będzie go bardzo brakowało" - dodał Podkański.

B. wicemarszałek Sejmu Franciszek Stefaniuk (PSL) wspomina z kolei, że Edward Wojtas był przede wszystkim bardzo pogodny, uczynny i koleżeński. "Był tytanem pracy, ciągle na posterunku, ciągle zapracowany, tak jakby nigdy nie widział siebie, tylko to co ma w obowiązku" - powiedział o zmarłym koledze.

Stefaniuk mówił, że Wojtas każdą wolną chwilę spędzał w swoim biurze poselskim. "Zazwyczaj posłowie dyżurują tylko w poniedziałki, ale nie on. Kiedy nie było posiedzenia Sejmu i nie miał wyjazdów służbowych, to zawsze można go było zastać w biurze" - powiedział.

Stefaniuk wspomina, że Wojtas był także jego politycznym szefem w regionie. "Jako szef bardzo często brał wszystkie obowiązki i problemy na siebie. W wielu przypadkach, gdy mógł się nawet nami wyręczyć, to on to brał na siebie, sam stawał w pierwszej lini" - dodał.

Wojtas miał być 51. deputowanym z Polski do Parlamentu Europejskiego. Ten dodatkowy mandat w PE Polska uzyskała na mocy Traktatu Lizbońskiego, który wszedł w życie 1 grudnia ub. roku. Stosowną ustawę o zasadach obsadzania 51. mandatu do PE podpisał już prezydent. Wojtas w ostatnich wyborach do PE uzyskał ponad 11,5 tys. głosów.

Urodził się 1 marca 1955 r. Wólce Modrzejowej (Mazowieckie). Studia ekonomiczne ukończył na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie.

Wiele lat pracował w strukturach samorządowych. W latach 2005-2006 był marszałkiem województwa lubelskiego, w 2006 r. był przewodniczącym Konwentu Marszałków RP. W latach 2002- 2007 był radnym województwa lubelskiego I i II kadencji, wcześniej był m.in. członkiem zarządu województwa, dyrektorem generalnym lubelskiego urzędu wojewódzkiego. Pracował w kilku radach społecznych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, był członkiem kilku stowarzyszeń.

Wojtas od 1976 r. związany był z ruchem ludowym. Do 1989 r. działał w miejskiej organizacji ZSL, a w latach 1996-97 pełnił funkcję prezesa struktur miejskich PSL. Od 2001 r. był członkiem Rady Naczelnej PSL, przez ostatnie cztery lata przewodniczył regionalnym strukturom tej partii na Lubelszczyźnie. W wyborach parlamentarnych 2007 r. został wybrany do Sejmu z listy PSL.

Wojtas miał żonę i dwie dorosłe córki.(PAP)

kop/ ren/ pat/ par/ mag/