Broniąca tytułu Hiszpania spotka się z Czechami, Szkocją, Litwą i Liechtensteinem w grupie I eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy 2012 roku. Podziału 51 reprezentacji na dziewięć grup dokonano dziś w Warszawie.

Polska i Ukraina jako współgospodarze mistrzostw mają zapewniony udział w turnieju finałowym, w którym zagra 16 drużyn.

Do finałów ME-2012 roku awansują bezpośrednio zwycięzcy grup oraz zespół z najlepszym bilansem z drugich miejsc. Pozostałe drużyny z drugich miejsc utworzą cztery pary barażowe, których zwycięzcy także zagrają w ME.

Niedzielna uroczystość w Sali Kongresowej warszawskiego Pałacu Kultury i Nauki zgodnie z zapowiedziami trwała niespełna godzinę. Jedynym oficjalnym przemówieniem było krótkie wystąpienie Donalda Tuska, który powitał gości przybyłych na losowanie. Premier podkreślił, że Polska i Ukraina od trzech lat intensywnie przygotowują się do wielkiego sportowego wydarzenia, jakim będzie Euro-2012.

"Nasza współpraca może uchodzić za przykład dla innych"

"Nasza współpraca może uchodzić za przykład dla innych" - podkreślił premier, życząc szczęścia w losowaniu przedstawicielom wszystkich federacji. Premier z trybuny zszedł na widownią i zajął miejsce obok prezydenta UEFA Michela Platiniego i przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka.

Następnie prowadzący galę Maria Jefrosinina z telewizji ukraińskiej i dziennikarz TVP Piotr Sobczyński zaprosili na scenę "sierotki", które miały dokonać losowania. Polskę reprezentowali Zbigniew Boniek i Andrzej Szarmach, a Ukrainę Andrij Szewczenko i Oleg Błochin.

"Cieszę się z sukcesów, które osiągałem z Michelem Platinim i trenerem Giovannim Trapattonim (w barwach Juventusu Turyn), których widzę na widowni, ale chcę podkreślić, że zawsze najbardziej dumny byłem, gdy występowałem w koszulce z orłem na piersi" - powiedział Boniek.

Zanim sprawy wziął w swoje ręce "mistrz ceremonii", czyli sekretarz generalny UEFA Gianni Infantino, na scenie pojawił się zespół Audiofeels, który przypomniał we własnych aranżacjach oficjalne piosenki poprzednich turniejów o mistrzostwo Starego Kontynentu. Po krótkim przerywniku muzycznym zaprezentowano filmy prezentujące wizytówki ośmiu miast-gospodarzy Euro-2012.

"Witam serdecznie" - rozpoczął po polsku objaśnienia zawiłości regulaminowych losowania Infantino.



Jako pierwszy po białą kulkę sięgnął Szewczenko

Jako pierwszy po białą kulkę sięgnął Szewczenko i wylosował do grupy A Azerbejdżan. Zgodnie z ustaleniami UEFA, ta reprezentacja nie mogła trafić na Armenię. Oba kraje nie utrzymują stosunków dyplomatycznych, a podłożem konfliktu jest sporne terytorium Górskiego Karabachu. Miały spotkać się w eliminacjach Euro-2008, ale nie rozegrały żadnego spotkania.

Jakby na złość założeniom, pierwszą drużyną, która Boniek wylosował z kolejnego koszyka była... Armenia. Przydzielono ją jednak do innej grupy.

Mieszkający na stałe w Rzymie "Zibi" jeszcze raz znalazł się w centrum uwagi, gdy wyciągnął z kulki kartkę z napisem "Italy". Włosi nie trafili na teoretycznie silnych rywali, ale w grupie C wystąpi łącznie trzech uczestników tegorocznego mundialu. Oprócz nich, także Serbowie i Słoweńcy.

Większych kłopotów z awansem nie powinni mieć broniący tytułu Hiszpanie, którzy w grupie I spotkają się z Czechami, Szkotami, Litwinami i zespołem Liechtensteinu. Mistrzowie Europy zostali wylosowani jako ostatni.

W uroczystości losowania wzięło udział wielu znanych selekcjonerów

W uroczystości losowania wzięło udział wielu znanych selekcjonerów: był Włoch Fabio Capello prowadzący reprezentację Anglii, Duńczyk Morten Olsen, szkoleniowiec Belgów Holender Dick Advocaat, Portugalczyk Carlos Queiroz.

Przebieg losowania relacjonowały stacje telewizyjne z blisko 100 krajów na czterech kontynentach. Akredytowało się ponad 600 dziennikarzy.

Eliminacje rozpoczną się 3/4 września 2010 roku, a zakończą 15 listopada 2011 roku rewanżowymi meczami barażowymi.