Były przywódca ZSRR Michaił Gorbaczow powiedział w sobotę, że na spotkaniu z Joe Bidenem w 2009 roku odniósł wrażenie, że polityk ten rozumie wagę relacji USA z Rosją. Mam nadzieję, że Biden będzie dążył do normalizacji stosunków - dodał Gorbaczow.

Twórca pieriestrojki skomentował w ten sposób doniesienia mediów o wygranej Bidena w wyborach prezydenckich w USA.

"Spotykałem się z nim niejednokrotnie, po raz ostatni - w marcu 2009 roku, gdy był wiceprezydentem. Rozmawialiśmy w Białym Domu prawie godzinę, później przyłączył się prezydent Barack Obama. Rozmowa była szczegółowa i życzliwa. Odniosłem wrażenie, że Biden zdaje sobie sprawę z wagi relacji z Rosją" - powiedział Gorbaczow.

Jak dodał, liczy na to, że Biden "będzie dążył do normalizacji stosunków i odbudowania zaufania" pomiędzy dwoma krajami. "Jestem przekonany, że Rosji też potrzebne są dobre relacje z USA, chociaż oczywiście nie za wszelką cenę" - dodał były prezydent ZSRR. Zdaniem Gorbaczowa obecne władze Rosji "są gotowe do poważnego dialogu" z Waszyngtonem.