TK wypełnił polityczne zlecenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który użył "pseudo Trybunału" z "pseudosędziami", aby wprowadzić nieludzkie przepisy; Kaczyński udowodnił, że w czasach epidemii COVID-19 nie ma żadnych hamulców - podkreślił w czwartek szef PO Borys Budka.

W czwartek po południu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

Zdaniem Budki, "Trybunał Konstytucyjny jest pseudo Trybunałem, w składzie, który jest nieznany polskiej konstytucji z trzema dublerami". " (TK) wypełnił polityczne zlecenie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który użył pseudo Trybunału, aby wprowadzić nieludzkie przepisy, zmienić prawo, które obowiązywało od lat 90., a w czasach wirusa COVID-19 udowodnił, że nie ma żadnych hamulców ani zasad, próbuje zgotować polskim kobietom piekło" - podkreślił.

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) oceniła, że "wyrok robi piekło w życiu kobiet". "Zabiera kobietom prawo wyboru - to nie one będą decydowały, tylko bezduszne prawo. Tak naprawdę kobiety zostają same, bo nie słyszałam, żeby PiS oferował wsparcie dla kobiet" - mówiła.

Liderka Inicjatywy Polskiej Barbara Nowacka oświadczyła, że "KO przywróci normalność i stanie po stronie kobiet". Zaapelowała do lekarzy o odwagę.