Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował w środę, że otrzymał login i hasło do posiedzenia Sejmu. Jak dodał, w obecnej kadencji nie jest posłem. CIS tłumaczy to błędem. "Prowadzone są testy rozwiązań teleinformatycznych" - przekazał PAP dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka.

We wtorek odbyły się posiedzenia Prezydium Sejmu oraz Konwentu Seniorów; marszałek Sejmu Elżbieta Witek przedstawiła propozycje zmian w regulaminie i wprowadzenia w nim nowych rozwiązań dotyczących organizacji posiedzeń Sejmu w czasie epidemii i stanów nadzwyczajnych. Projektowane nowe reguły miałyby dotyczyć już piątkowego posiedzenia, na którym Sejm ma zająć się rządowym projektem pakietu antykryzysowego. Witek poinformowała, że prezydium Sejmu przyjęło projekt uchwały ws. zmian w regulaminie Izby. Zgodnie z przedstawionymi propozycjami na sali plenarnej ma być ograniczona liczba posłów - każdy klub będzie miał swoich przedstawicieli, a pozostali posłowie mają mieć możliwość udziału w posiedzeniu Sejmu zdalnie.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w zamieszczonym w środę na Twitterze wpisie podkreślił, że "właśnie otrzymał login i hasło do posiedzenia Sejmu". "Tak właśnie rządzący chcą profesjonalnie zapewnić bezpieczeństwo obrad. PS W tej kadencji nigdy nie byłem posłem" - dodał. Prezydent stolicy uzupełnił tweeta z wiadomością, którą miał otrzymać z Sejmu.

Dyrektor CIS odnosząc się do tej sytuacji podkreślił, że "wzrastające zagrożenie koronawirusem i jednoczesna konieczność prac Sejmu to bardzo duże wyzwanie organizacyjne". "Zdalne posiedzenie Izby będzie wydarzeniem zupełnie szczególnym i historycznym, co wymaga od Kancelarii Sejmu nadzwyczajnych przygotowań" - zaznaczył Grzegrzółka.

"Prowadzone są testy rozwiązań teleinformatycznych, całość wymaga wypracowania stuprocentowej pewności, że jednoczesna praca posłów poza i w Sali Posiedzeń będzie przebiegać bez zakłóceń. Właśnie w takiej fazie się aktualnie znajdujemy - w fazie testów. Doszło do pewnego rodzaju nieporozumienia i błędu. Warto zaznaczyć, że skala tej operacji jest olbrzymia, zaś zastosowane rozwiązania bezprecedensowe" - poinformował PAP Grzegrzółka.

Wpis Trzaskowskiego był licznie komentowany przez byłych i obecnych parlamentarzystów na Twitterze. Były rzecznik rządu Donalda Tuska, b. poseł Paweł Graś napisał do Trzaskowskiego: "To niesprawiedliwe, byłem w Sejmie dłużej niż Ty a nie dostałem linku".

Wiceszefowa klubu Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer ironizowała: "sposób zabezpieczenia logowania posłów do systemu jest taki, że spokojnie Putin może za nas wszystkich zagłosować".

"Hej @trzaskowski_! Tylko dobrze głosuj" - napisał poseł Lewicy Andrzej Rozenek. "A tak na serio, to jest totalna kompromitacja systemu, już na etapie jego powstawania. Już nie pytajcie, czy leci z nami pilot. Pytajcie, czy są gdzieś spadochrony..." - stwierdził.