Podczas czwartkowego przesłuchania w Komisji Spraw Zagranicznych Senatu USA Mike Pompeo, którego prezydent Trump wskazał na nowego sekretarza stanu, zasygnalizuje zaostrzenie polityki wobec Rosji - wynika z opublikowanych w środę fragmentów jego wystąpienia przed komisją.

"Lata miękkiej polityki wobec Rosji są już za nami" - powie, zgodnie z opublikowanymi fragmentami wystąpienia, Mike Pompeo, dotychczasowy szef CIA.

"Działania tej administracji jasno pokazują, że strategia bezpieczeństwa narodowego prezydenta Trumpa słusznie określa Rosję jako zagrożenie dla naszego kraju" - stwierdzi Pompeo. Podkreśli, że Rosja cały czas działa agresywnie właśnie wskutek łagodnej polityki USA wobec niej.

Kandydat prezydenta Trumpa na nowego szefa amerykańskiej dyplomacji pozostawi jednak otwarte drzwi do dialogu z Moskwą, by "rozwiązywać kwestie sporne". "Nasze wysiłki dyplomatyczne w kontaktach z Rosją będą wyzwaniem, ale tak jak w poprzednich konfrontacjach, należy je kontynuować" - powie Pompeo przez senacką komisją.

W cytowanych fragmentach Pompeo nie odnosi się do sprawy ingerencji Rosji w wobory prezydenckie w 2016 roku, ale prawdopodobnie kwestia ta zostanie podniesiona przez senatorów.

13 marca Donald Trump poinformował na Twitterze o odwołaniu Rexa Tillersona ze stanowiska sekretarza stanu i powołaniu dotychczasowego szefa Centralnej Agencji Wywiadowczej Mike'a Pompeo.

W wydanym oświadczeniu Biały Dom podkreślił, że w opinii Trumpa Pompeo to "właściwa osoba na to stanowisko (sekretarza stanu) w tym krytycznym okresie". Kandydaturę Pompeo musi zatwierdzić Senat.