Myślę, że za jakieś dwa tygodnie po świętach komisja śledcza ds. VAT rozpocznie działanie - powiedział wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS). Za powołaniem zapowiedzianej przez PiS komisji opowiedzieli się w czwartek: PO, Kukiz'15, Nowoczesna j i PSL.

Poseł PiS Marcin Horała zapowiedział w czwartek na konferencji prasowej, że po świętach PiS złoży uchwałę o powołaniu komisji śledczej.

"Myślę, że za jakieś dwa tygodnie po świętach (komisja) rozpocznie działanie" - powiedział Terlecki dziennikarzom w Sejmie. Jak dodał, kluby parlamentarne muszą wyznaczyć swoich przedstawicieli do komisji, co - jak zauważył - "chwilę potrwa". "Ale będziemy starali się, żeby to szybko ruszyło" - zadeklarował.

Terlecki przyznał, że komisja śledcza "prawdę mówiąc" była zapowiadana "od poprzednich świąt - Bożego Narodzenia". "Ale tak się składało, że nie bardzo można było ją uruchomić wcześniej" - zaznaczył. Jego zdaniem, biorąc pod uwagę "sytuację w Sejmie" i "zaangażowanie posłów", znajdzie się "odpowiedni zespół, który tę komisję zorganizuje i poprowadzi".

We wrześniu ub.r. ówczesna premier Beata Szydło zapowiedziała, że komisja śledcza ds. wyłudzeń VAT powstanie, kiedy będzie podjęta decyzja polityczna. Dodała, że "Polakom należy się wyjaśnienie, gdzie ich pieniądze wypływały".

W połowie września ub.r. klub Kukiz'15 złożył do marszałka Sejmu projekt uchwały ws. powołania komisji śledczej do zbadania prawidłowości i legalności działań organów i instytucji publicznych, podejmowanych celem zapobieżenia zaniżonym wpływom do budżetu państwa z podatku od towarów i usług i podatku akcyzowego. Projekt zakładał, że komisja miałaby badać okres od 2007 do 2017 roku.

Zgodnie z regulaminem Sejmu projekt uchwały w sprawie powołania komisji śledczej może być wniesiony przez Prezydium Sejmu lub co najmniej 46 posłów. Do projektu dołącza się uzasadnienie wskazujące potrzebę i cel powołania komisji. Komisję śledczą powołuje oraz wybiera i odwołuje jej skład Sejm bezwzględną większością głosów.