"Według danych ONZ, ponad 2100 cywilów zostało zabitych w rezultacie konfliktu zbrojnego w 2008 roku, co w porównaniu z rokiem 2007 oznacza wzrost o 40 proc." - oświadczył Holmes w przemówieniu do przedstawicieli państw-darczyńców. Tekst przemówienia udostępniono w Genewie dziennikarzom.
Nie wyjaśnił jednak, czy za większość tych strat odpowiedzialni są talibowie, czy też podejmujące uderzenia lotnicze siły koalicyjne. Natężenie aktów przemocy w Afganistanie jest obecnie największe od początku interwencji zbrojnej Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników w 2001 roku.
Przedstawiony przez Holmesa apel ONZ zaznacza, że w bieżącym roku Afganistan potrzebuje w formie zagranicznej pomocy humanitarnej 604 mln dolarów.
"Dla konfliktu zbrojnego coraz bardziej charakterystyczne stają się samobójcze zamachy bombowe, improwizowane pułapki minowe, porwania i ataki lotnicze; powodują one wzrost liczby ofiar cywilnych" - głosi ONZ-owski dokument.