Poparcie dla powołania komisji śledczej ws. porwania i śmierci Olewnika wyraził premier Donald Tusk. Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski poinformował później, że nie ma jeszcze decyzji klubu PO w tej sprawie. Ma ona zapaść jeszcze we wtorek albo w środę.
"Wydaje nam się, że chyba zajdzie konieczność powołania takiej komisji, bo co tu dużo mówić - trzecie samobójstwo, albo... i tu znak zapytania. To już nie jest przypadek" - podkreślił Kłopotek.
Chodzi o poniedziałkowe samobójstwo skazanego na dożywocie za porwanie i zabójstwo Olewnika, Roberta Pazika. To trzecia w ciągu kilkunastu miesięcy taka śmierć sprawców porwania i zabójstwa Olewnika.
Zdaniem Kłopotka, komisja powinna zbadać kto zawiódł lub co zawiodło w całym długoletnim procesie rozwiązywania wszystkich wątków związanych ze sprawą śmierci Olewnika.
W poniedziałek politycy Platformy opowiadali się zdecydowanie przeciwko powołaniu komisji śledczej
Jak zaznaczył, jeśli PO się przychyli do powołania komisji śledczej, to PSL - jako partner koalicyjny - również poprze taką propozycję. "Gdyby były wahania ze strony Platformy, będziemy starali się naszych partnerów koalicyjnych przekonać do zasadności powołania takiej komisji" - zapowiedział polityk Stronnictwa.
W poniedziałek politycy Platformy opowiadali się zdecydowanie przeciwko powołaniu komisji śledczej.
Sąd Okręgowy w Płocku w marcu 2008 r. skazał 10 oskarżonych w sprawie uprowadzenia i zabójstwa Olewnika. Kary dożywocia sąd wymierzył Sławomirowi Kościukowi i Robertowi Pazikowi - dwóm oskarżonym odpowiadającym bezpośrednio za zabójstwo.
W czerwcu 2007 r. w olsztyńskim areszcie powiesił się Wojciech Franiewski, któremu prokuratura miała postawić zarzut sprawstwa kierowniczego zbrodni. Kilka dni po wyroku I instancji, 4 kwietnia 2008 r., w celi aresztu płockiego Zakładu Karnego znaleziono powieszonego na prześcieradle w kąciku sanitarnym Kościuka.