Resort, po rozmowach w Waszyngtonie przedstawicieli ds. handlu obu państw, wydał oświadczenie, w którym stwierdza, że "obie strony uznały potrzebę wniesienia poprawek do umowy".
Przedstawiciel USA ds. handlu zagranicznego Robert Lighthizer poinformował, iż USA oczekują intensywniejszych rozmów prowadzących do wniesienia poprawek w umowie, które doprowadzą do "sprawiedliwego wzajemnego handlu".
Wcześniej Trump groził wycofaniem USA z tej - jak określał - "nierównej umowy", wskazując na bardzo wysoki deficyt w handlu z Koreą Południową.