Kilka dni temu resort zdrowia przekazało partnerom społecznym propozycje zmian w tzw. ustawie podwyżkowej dla pracowników ochrony zdrowia. Znalazł się wśród nich pomysł dotyczący zniwelowania różnic w wynagrodzeniach występujących obecnie pomiędzy poszczególnymi grupami pielęgniarek. Ustawa podwyżkowa podzieliła bowiem osoby wykonujące ten zawód na trzy grupy – ich wynagrodzenia są zależne od kwalifikacji wymaganych na zajmowanym stanowisku.
Ustawa podwyżkowa podzieliła pielęgniarki
Pielęgniarki z tytułem magistra i specjalizacją zostały przypisane do grupy 2 i mają najwyższą stawkę minimalną (od lipca 2025 r. wynosi 10 554,42 zł brutto). Ta stanowi iloczyn współczynnika pracy określonego w tabeli płac przypisanego dla danej grupy (w przypadku grupy 2 to 1,29) oraz przeciętnego wynagrodzenia za rok ubiegły. Pielęgniarki z wykształceniem wyższym magisterskim, ale bez specjalizacji lub z wykształceniem licencjackim i specjalizacją oraz z wykształceniem średnim i specjalizacją trafiają do grupy 5 ze współczynnikiem (1,02) i wynagrodzeniem 8 345,35 zł brutto. Pozostałe pielęgniarki (z wykształceniem licencjackim albo średnim, ale bez specjalizacji) są przypisane do grupy 6 (współczynnik 0,94), a ich wynagrodzenie wynosi od lipca 2025 roku 7 690,82 zł brutto.
Ministerstwo Zdrowia chce doprowadzić do spłaszczenia różnic pomiędzy grupami 5 i 6 a 2, a ma się to odbyć poprzez skorygowanie współczynników pracy. Obecny podział pielęgniarek na trzy grupy i zróżnicowanie ich wynagrodzeń jest krytykowane przez środowisko, ale także prowadzi do wielu procesów sądowych. Część pracownic dochodzi swoich praw na drodze sądowej, a sądy najczęściej przyznają im rację i nakazują dyrektorom szpitali wypłatę wyższych wynagrodzeń wraz z wyrównaniem.
Ustawa podwyżkowa: trwają uzgodnienia z partnerami społecznymi
Po zmianie prawa współczynnik dla grupy 5 miałby wzrosnąć z 1,02 do 1,19, a dla grupy 6 z 0,94 do 1,09. Zgodnie z propozycją Ministerstwa Zdrowia po podwyższeniu współczynników pracy dla grupy 5. i 6. różnica pomiędzy wysokością wynagrodzenia zasadniczego dla grupy 2 i 5 wyniesie ok. 8,4 proc., natomiast pomiędzy grupą 2. i 6 ok. 18,3 proc. Obecnie przekracza ona odpowiednio 20 i 30 proc. O ile dokładnie wzrosną pensje pielęgniarek zakwalifikowanych do poszczególnych grup będzie wiadomo, gdy w lutym 2026 roku GUS ogłosi wysokość przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej za bieżący rok. W 2024 roku kwota ta wynosiła 8181,72 zł. Licząc według tej stawki pensje pielęgniarek z grupy 5 wzrosłyby w przyszłym roku do 9736,20 zł brutto, zaś dla grupy 6 – do 8 918,07 zł. Sprawa wynagrodzeń pielęgniarek – podobnie jak innych zawodów medycznych - w 2026 roku nie jest jeszcze przesądzona. Do kolejnych negocjacji 18 listopada na posiedzeniu Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia.