„Przegląd Sportowy” napisał w weekend, że „młodzież z prestiżowego warszawskiego liceum rozpoczęła lincz na pochodzącej z Ukrainy dziewczynie”.
Redakcja poinformowała, że chodzi o „15-letnią Darię, córkę znanego siatkarza”. W materiale opublikowano m.in. obraźliwe i wulgarne nagrania, które miała otrzymywać nastolatka.
Decyzja o wykreśleniu uczennicy pod lupą MEN
Rodzice uczennicy zgłosili sprawę szkole, ale ostatecznie otrzymali pismo informujące, że „decyzją prezes zarządu TE Vizja Daria zostaje skreślona z listy uczniów, z terminem zapadalności wyznaczonym na 31 grudnia”.
W poniedziałek Ministerstwo Edukacji Narodowej przekazało na X, że „w sprawie liceum niepublicznego prowadzonego przez TE Vizja, w której miało dojść do przemocy rówieśniczej, toczy się rozbudowane postępowanie kontrolne prowadzone przez kuratorium oświaty”.
Resort przekazał, że „wydano 20 zaleceń, których wdrożenie będzie poddane dodatkowej weryfikacji”, a jednocześnie „monitorowana jest kwestia legalności wydania decyzji o wykreśleniu uczennicy ze szkoły”.
Bezpieczeństwo uczniów priorytetem MEN
Resort przypomniał, że „każda szkoła, publiczna lub niepubliczna, ma szczególną odpowiedzialność za dobro i bezpieczeństwo swoich uczniów i uczennic, a każdy przypadek agresji powinien być traktowany z należytą uwagą i ze wsparciem dla ofiary przemocy”.
Jak zaznaczono, „dobro dziecka jest zawsze priorytetem”. (PAP)