Widząc, jak w ostatnich latach zmieniły się realia wojny na Ukrainie, gdzie drony stały się jedną z głównych sił uderzeniowych, wiele państw sąsiadujących z Rosją postanowiło działać. Nie chcąc liczyć tylko na własne wojsko, postawiono na przekazywanie wiedzy o dronach już w szkołach.
Sąsiedzi Rosji rzucili się na drony
Na krok taki zdecydowała się między innymi Estonia. W 10 szkołach średnich wprowadza program „Eksploatacji bezzałogowych statków powietrznych”, na których składać będzie się 35 godzin zajęć. Młodzi ludzie zdobędą najpierw wiedzę o meteorologii, planowaniu lotów i poznają przepisy, a następnie nauczą się pilotować drony FPV. Nauka opierać ma się na wykorzystani dronów krajowej produkcji, a jak twierdzą twórcy programu, osoby kończące kurs będą mogły w przyszłości służyć zarówno w wojsku, jak i zasilić kadrę rozwijającego się przemysłu dronowego.
Podobną ścieżką poszła Litwa. W sąsiadującym z Rosją obwodzie Tauragė otwarto pierwsze centrum obsługi i konstruowania dronów. Zajęcia w nim rozpoczynać mogą już ośmiolatkowie, których poprzez między innymi gry, nauczy się obsługi, a nawet budowania prostych dronów. Starsi uczniowie dostaną możliwość nauczenia się programowania, latania dronami FPV i wytwarzania elementów konstrukcyjnych przy użyciu drukarek 3D.
Litewskie władze przeznaczyły na ten cel 3,3 mln euro. Docelowo Litwa chce mieć 9 takich ośrodków, by do 2028 r. wyszkolić 22 tys. młodych obywateli. Do dronowego wyścigu dołączyła także Polska.
W Polsce nauczą latać dronami
W naszym kraju nauka obsługi dronów prowadzona będzie na razie na bazie szkół średnich, a konkretnie Oddziałów Przygotowania Wojskowego. Za opracowanie programu odpowiadają resorty obrony i edukacji, a jesienią rozpoczęto szkolenie wojskowych kadr, które następnie poprowadzą naukę.
- To program dla młodych ludzi, którzy chcą rozwijać się w nowoczesnych dziedzinach i zdobywać kompetencje potrzebne także w wojsku. Zarówno nauczyciele, jak i uczniowie będą mogli uzyskać oficjalne uprawnienia pilota drona, wymagane przez Urząd Lotnictwa Cywilnego – reklamuje nową inicjatywę wicepremier i minister obrony, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Zajęcia z uczniami rozpoczną się w maju 2026 r i skupiać będą się na obsłudze mniejszych jednostek latających, czyli quadrokopterów o masie całkowitej do 5 kg. Koszt ich zakupu w 80 proc. pokryje MON, a maszyny po dwóch latach użytkowania przejdą na własność szkół.
Nauka posługiwania się dronami prowadzona będzie w klasach 4-5 technikum oraz 3-4 liceum, a potrwa do 2027 r. Zakończy ją egzamin w ramach kategorii otwartej (A1, A2, A3) zgodnie z wymogami Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Koszty egzaminów pokryje MON. I chociaż początkowo programem objętych będzie tylko 16 szkół, to jak zapowiada MON, docelowo weźmie w nim udział aż 500 placówek edukacyjnych.
W polskich realiach na razie nie zdecydowano się na naukę w szkołach podstawowych, a to częściowo za sprawą obowiązujących przepisów. Te stanowią, że minimalny wiek operatora drona w kategorii otwartej to 16 lat. Od zasady tej są jednak pewne wyjątki:
- Gdy lot odbywa się w podkategorii A1 z użyciem drona, który w rozumieniu obowiązujących przepisów jest zabawką.
- Gdy dron został skonstruowany do użytku prywatnego, a jego maksymalna masa startowa nie przekracza 250 g.
- Gdy lot jest wykonywany pod bezpośrednim nadzorem pilota, który ma odpowiednie kompetencje i skończył 16 lat.
Lista szkół, gdzie będą uczyć latania dronami
Jak informuje Paweł Bejda, wiceminister obrony narodowej, na razie lista szkół objętych programem „OPW z dronem” liczy 16 oddziałów, a ich wybór nie był przypadkowy Pod uwagę brano najwyższe wyniki rekrutacyjne uczniów o absolwentów OPW do wojska oraz rok rozpoczęcia działania przez konkretny oddział.
„Dodatkowo, brano pod uwagę możliwości infrastrukturalne placówki – zarówno przestrzeń zewnętrzną, umożliwiającą prowadzenie szkolenia i realizację lotów (np. boisko, plac musztry), jak i zaplecze pod dachem (np. sala sportowa). Istotnym kryterium było również zatrudnianie co najmniej jednego nauczyciela lub koordynatora posiadającego uprawnienia do pilotowania bezzałogowych statków powietrznych (A1/A2/A3) albo wykazującego indywidualne predyspozycje i gotowość do podjęcia szkolenia w tym zakresie” – informuje minister Bejda. Poniżej przedstawiamy listę szkół objętych pilotażem programu OPW z dronem.
- I Liceum Ogólnokształcące PUL im. 111 Eskadry Myśliwskiej w Wołominie, woj. mazowieckie;
- Liceum Ogólnokształcące im. Rotmistrza Witolda Pileckiego w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Ciechanowcu, woj. podlaskie;
- Zespół Szkół Akademickich im. Obrońców Wisły 1920 r. we Włocławku, woj. kujawsko-pomorskie;
- Zespół Szkół Ponadpodstawowych im. Włodzimierza Mykietyna w Skórczu, woj. pomorskie;
- Liceum Ogólnokształcące w Zespole Szkół im. Wojciecha Korfantego w Rybniku. Zakład Doskonalenia Zawodowego w Katowicach, woj. śląskie;
- Niepubliczne Technikum Zawodowe w Starachowicach, woj. świętokrzyskie;
- Zespół Szkół Nr 2 im. Sybiraków w Nowym Sączu, woj. małopolskie;
- Zespół Szkół Ekonomicznych i Mundurowych im. gen. W. Andersa w Chełmie, woj. lubelskie;
- Zespół Szkół Ponadpodstawowych Nr 1 im. Tadeusza Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim, woj. łódzkie;
- Liceum Ogólnokształcące im. 9. Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej im. Króla Stefana Batorego w Braniewie, woj. warmińsko-mazurskie
- II Liceum Ogólnokształcące w Zespole Szkół Rolniczych w Prudniku, woj. opolskie;
- Zespół Szkół Technicznych w Pile, woj. wielkopolskie;
- Zespół Szkół Licealnych im. Bolesława Chrobrego w Leżajsku, woj. podkarpackie;
- II Liceum Ogólnokształcące im. Cypriana Kamila Norwida w Stargardzie, woj. zachodniopomorskie;
- Technikum Nr 6 w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Gorzowie Wielkopolskim, woj. lubuskie;
- VII Liceum Ogólnokształcące w Legnicy, woj. dolnośląskie