Wynika tak z nowej interpretacji ZUS. Wątpliwości miał zakład pracy, który na mocy regulaminu płac uiszczał swoim pracownikom przechodzącym chorobę nowotworową dodatki dopełniające zasiłek chorobowy i świadczenie rehabilitacyjne do pełnego wynagrodzenia. Celem regulacji było zapewnienie pełnego dochodu pracownikom znajdującym się w ciężkiej sytuacji zdrowotnej. Dodatek wynosił 10 lub 20 proc. podstawy wymiaru zasiłku lub świadczenia. Pracodawca sam uważał, że wskazane wyrównanie nie stanowi podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne ani zdrowotne. Podpierał się przy tym par. 2 ust. 1 pkt 24 rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 316; dalej: rozporządzenie). Zgodnie z cytowanym przepisem z podstawy składek pozostają wyłączone składniki wynagrodzenia, do których pracownik ma prawo podczas pobierania wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy, zasiłku chorobowego, macierzyńskiego, opiekuńczego, świadczenia rehabilitacyjnego, w myśl postanowień układów zbiorowych pracy lub przepisów o wynagradzaniu, jeżeli są one faktycznie wypłacane za czas pobierania tego wynagrodzenia lub zasiłku. Nie mając jednak pewności, zapytał ZUS, składając wniosek o interpretację.

Składki zdrowotnej też nie trzeba płacić

Gdański oddział instytucji zgodził się ze stanowiskiem firmy. Potwierdził je, przywołując dodatkowo par. 2 ust. 1 pkt 25 rozporządzenia, w świetle którego podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia nie stanowi dodatek uzupełniający 80-proc. zasiłek chorobowy wypłacany przez pracodawcę – do kwoty nieprzekraczającej łącznie z tym zasiłkiem 100 proc. przychodu będącego podstawą wymiaru składek.ZUS dodał, że do ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne stosuje się odpowiednio przepisy określające podstawę wymiaru składek emerytalnych i rentowych (art. 81 ust. 1 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych; t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 146 ze zm.). W konsekwencji od opisanych dodatków wyrównawczych nie trzeba również odprowadzać składek zdrowotnych. ©℗