Takie rozstrzygnięcie zapadło przed Sądem Najwyższym w sprawie o wyrównanie wynagrodzenia do poziomu określonego w prawie o prokuraturze za lata 2021–2022, kiedy to płace prokuratorów były zamrożone. Problemem w sprawie było to, że powództwo wytoczył prokurator wojskowy będący żołnierzem zawodowym w służbie czynnej, pełniącym jednak ją w jednostkach prokuratury wojskowej.
SN w uchwale ostatecznie stwierdził, że roszczenie prokuratora będącego żołnierzem zawodowym pełniącym służbę wojskową w powszechnej jednostce organizacyjnej prokuratury przeciwko tej powszechnej jednostce organizacyjnej prokuratury o zapłatę wynagrodzenia stanowiącego różnicę pomiędzy wynagrodzeniem obliczonym na podstawie art. 123 par. 1 Prawa o prokuraturze (t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 390 ze zm.) a wynagrodzeniem faktycznie wypłaconym prokuratorowi na podstawie ustaw okołobudżetowych, podlega rozpoznaniu w postępowaniu właściwym dla spraw pracowniczych.
W uzasadnieniu SN podkreślił, że w polskim prawie obowiązuje domniemanie kompetencji sądów powszechnych do rozstrzygania sporów. Wynika to przede wszystkim z art. 177 Konstytucji RP, gdzie stwierdzono, że wymiar sprawiedliwości sprawują te sądy we wszystkich sprawach, co do których nie zastrzeżono ustawowo właściwości innych sądów.
W przypadku prokuratorów takiego zastrzeżenia ustawodawca nie przewidział. Tak samo nie oddał do rozstrzygnięcia innym sądom kwestii sporów, których stroną jest prokurator wojskowy będący żołnierzem zawodowym.
– Zasada domniemania kompetencji sądów powszechnych powinna mieć zastosowanie zawsze, gdy ustawa nie reguluje właściwości sądów lub gdy z uwagi na niejednorodny charakter jurydyczny danej sprawy nie sposób zakwalifikować jej do właściwości jakiegokolwiek sądu – powiedział sędzia sprawozdawca Leszek Bielecki.
Rozstrzygające znaczenie ma tu przepis art. 101 par. 1 Prawa o prokuraturze, który mówi, że w sprawach o roszczenia ze stosunku służbowego prokuratorowi przysługuje droga sądowa właściwa dla spraw pracowniczych. Nie ma tu rozróżnienia pomiędzy prokuratorami.
– Patrząc z punktu widzenia konstytucyjnej zasady równości, nie sposób znaleźć uzasadnienia dla innego potraktowania sporów z zakresu prawa pracy prokuratorów, a innego – prokuratorów ds. wojskowych. Nie ma zatem uzasadnienia dla wyłączenia spod zakresu regulacji art. 101 par. 1 Prawa o prokuraturze prokuratorów ds. wojskowych. Co więcej, wyłączenie takie wprowadzałoby nieuzasadnioną przesłankami merytorycznymi dyferencjację wśród sporów z zakresu prawa pracy dotyczących prokuratorów, skutkującą sztucznym podziałem na spory o charakterze administracyjno-prawnym i cywilnoprawnym – stwierdził sędzia Bielecki.