Samo wprowadzenie nowych taryf celnych przez administrację Trumpa i zmiany zapowiedzi co do zakresu i wysokości tych ceł co kilka tygodni czy wręcz dni, w sposób wyjątkowo dynamiczny wpływały na wszystkie transakcje realizowane przez polskich eksporterów na rynku amerykańskim. Skala tego oddziaływania w konkretnym przypadku zależała w dużej mierze od postanowień zawartych w umowach handlowych. Obecna sytuacja uwypukla znaczenie precyzyjnego określenia odpowiedzialności za warunki dostawy oraz zasad ponoszenia związanych z nią kosztów w treści kontraktów.

Standardowe klauzule niewystarczające?

Wprowadzenie nowych ceł lub sankcji może diametralnie zmienić opłacalność transakcji, a w skrajnych przypadkach całkowicie uniemożliwić jej wykonanie. Z perspektywy prawa kontraktowego oznacza to ryzyko niewykonania zobowiązania i możliwość dochodzenia roszczeń odszkodowawczych przez stronę poszkodowaną (np. na zasadach ogólnych, czyli na podstawie art. 471 k.c. w prawie polskim). W przypadku sankcji dochodzi dodatkowo ryzyko odpowiedzialności administracyjnej, a nawet karnej, jeśli naruszenie dotyczy zakazów eksportu lub importu.

Brak precyzyjnych mechanizmów w umowie skutkuje sporami o interpretację ogólnej klauzuli „siły wyższej” (force majeure). W praktyce sądy i trybunały arbitrażowe interpretują ją restrykcyjnie – wzrost kosztów czy utrata opłacalności nie jest standardowo uznawana za zdarzenie siły wyższej.

Ważne: Klauzula force majeure nie chroni przed ryzykiem ekonomicznym – wzrost kosztów, w tym ceł, nie jest uznawany za „siłę wyższą”.

W transakcjach międzynarodowych warto rozważyć odniesienie do CISG (Konwencja wiedeńska), która również restrykcyjnie interpretuje przesłanki zwolnienia z odpowiedzialności i wprowadzenie klauzul hardship, change in law, waloryzacyjnych i renegocjacyjnych, precyzyjnie określających skutki zmian regulacyjnych, procedury dostosowania ceny oraz zasady podziału ryzyka między stronami.

Klauzula hardship – przewiduje sytuacje nadmiernej trudności w wykonaniu umowy (np. drastyczny wzrost kosztów, nowe cła), umożliwia renegocjację warunków zamiast zerwania kontraktu.

Klauzula change in law – reguluje skutki wprowadzenia nowych przepisów, ceł, sankcji. Wskazuje, kto ponosi koszty i jakie są procedury dostosowania.

Klauzule waloryzacyjne – pozwalają na automatyczne dostosowanie ceny do zmieniających się kosztów (np. w oparciu o indeksy, kursy walut).

Klauzule renegocjacyjne – określają terminy, tryb i skutki renegocjacji w przypadku wystąpienia określonych zdarzeń (np. zmiana taryf celnych o X proc.).

Znaczenie Międzynarodowych Reguł Handlowych

W pierwszej kolejności sprzedawcy powinni jednak dokładnie przeanalizować warunki umów handlowych pod kątem kosztów dostawy oraz zastosowanych w nich klauzul Incoterms (Międzynarodowych Reguł Handlowych). Są one powszechnie stosowane w transakcjach międzynarodowych w celu precyzyjnego określenia obowiązków stron w zakresie transportu, ubezpieczenia, odprawy celnej i ponoszenia kosztów. Wybór odpowiedniej reguły ma kluczowe znaczenie w sytuacji zmieniających się taryf celnych i sankcji, ponieważ decyduje o tym, kto ponosi ryzyko i dodatkowe koszty.

Oto analiza głównych reguł Incoterms:

  • EXW (Ex Works – z zakładu) Sprzedawca udostępnia towar w swoim zakładzie, a cała odpowiedzialność za transport, ubezpieczenie, odprawę eksportową i importową oraz opłaty celne spoczywa na kupującym. W przypadku wzrostu ceł pełne koszty ponosi importer. To rozwiązanie minimalizuje ryzyko sprzedawcy, ale wymaga od kupującego dużej kontroli nad procesem logistycznym.
  • FCA (Free Carrier – dostarczony do przewoźnika) Sprzedawca dostarcza towar do przewoźnika w określonym miejscu, po czym ryzyko przechodzi na kupującego. Ten z kolei odpowiada za transport międzynarodowy, ubezpieczenie i wszystkie opłaty celne. Podobnie jak EXW, FCA przerzuca ryzyko ceł na importera.
  • FOB (Free On Board – dostarczony na statek) Sprzedawca ponosi koszty i ryzyko utraty lub zniszczenia towaru do momentu załadunku towaru na statek w porcie eksportowym. Od tej chwili odpowiedzialność przechodzi na kupującego, który pokrywa koszty frachtu, ubezpieczenia i ceł. W przypadku nowych taryf celnych w kraju importera – kupujący ponosi ich pełen ciężar.
  • CFR (Cost and Freight – koszt i fracht) Sprzedawca opłaca koszty transportu do portu przeznaczenia, ale ryzyko przechodzi na kupującego w momencie załadunku na statek. Kupujący odpowiada za ubezpieczenie i wszystkie opłaty celne. Jego też obciąża wzrost ceł w kraju importera.
  • CIF (Cost, Insurance and Freight – koszt, ubezpieczenie i fracht) Sprzedawca pokrywa koszty transportu i ubezpieczenia do portu przeznaczenia, ale kupujący odpowiada za odprawę importową i cła. W przypadku nowych taryf celnych to importer ponosi dodatkowe koszty.
  • DAP (Delivered At Place – dostarczony do miejsca) Sprzedawca odpowiada za dostarczenie towaru do miejsca przeznaczenia, ale kupujący ponosi koszty odprawy importowej i ceł. Wzrost taryf celnych obciąża kupującego, mimo że sprzedawca organizuje transport.
  • DPU (Delivered at Place Unloaded – dostarczony i rozładowany) Sprzedawca odpowiada za dostarczenie i rozładunek towaru w miejscu przeznaczenia, ale podobnie jak w DAP – kupujący ponosi koszty odprawy importowej i ceł.
  • DDP (Delivered Duty Paid – dostarczony, cło opłacone) Sprzedawca ponosi pełną odpowiedzialność za dostarczenie towaru do miejsca przeznaczenia, w tym za opłacenie wszystkich ceł, podatków i kosztów odprawy importowej. W przypadku wprowadzenia nowych taryf celnych – sprzedawca ponosi całkowite obciążenie finansowe. Ta reguła stawia eksporterów w najbardziej ryzykownej pozycji w warunkach zmiennej polityki celnej.

Uwaga! Wybór reguły Incoterms w umowie handlowej ma bezpośredni wpływ na to, kto ponosi ryzyko związane z wprowadzeniem nowych ceł lub sankcji. Klauzula DDP jest najbardziej ryzykowna dla sprzedawcy, ponieważ przerzuca na niego pełne koszty regulacyjne. Z kolei EXW, FCA czy FOB minimalizują ryzyko po stronie eksportera, przenosząc je na importera. Wybór reguły Incoterms jest obecnie decyzją strategiczną, a nie tylko kwestią logistyki.

Przygotowanie do renegocjacji

Przedsiębiorcy angażujący się w handel międzynarodowy dotknięty zmianami regulacyjnymi powinni rozważyć renegocjację klauzul Incoterms, a w niektórych przypadkach – nawet całych kontraktów. Celem będzie dostosowanie warunków umowy do aktualnych realiów oraz wyeliminowanie niejasności dotyczących odpowiedzialności za opłaty celne i związane z nimi koszty. Renegocjacja, w zależności od potrzeb, powinna obejmować:

  • modyfikację reguł Incoterms w taki sposób, aby precyzyjnie określały, która strona ponosi ryzyko związane z cłami, podatkami i odprawą importową;
  • dodanie mechanizmów waloryzacyjnych, pozwalających na dostosowanie ceny w przypadku wprowadzenia nowych opłat;
  • wprowadzenie procedur renegocjacyjnych na okoliczność m.in. podwyżki podatków, ceł i innych kosztów wpływających na cenę towaru, z jasno określonymi terminami i skutkami braku porozumienia.

Proaktywna komunikacja

Kluczowym elementem jest aktywna komunikacja z kontrahentami. Sprzedawcy powinni proaktywnie uzgadniać i potwierdzać zasady ponoszenia kosztów celnych jeszcze przed wysyłką towarów. Takie działanie minimalizuje ryzyko powstania sporu w momencie, gdy towar dotrze do kraju przeznaczenia, a dodatkowe opłaty okażą się nieprzewidziane w pierwotnej kalkulacji.

Uwaga! W praktyce oznacza to nie tylko wymianę informacji, ale również dokumentowanie ustaleń w formie aneksów do umów lub dodatkowych porozumień. Konieczne jest zachowanie transparentności i precyzji postanowień umownych, aby uniknąć sytuacji, w której jedna ze stron ponosi nieproporcjonalne koszty wynikające z nowych regulacji, w skrajnych przypadkach niweczące pierwotnie zakładany cel transakcji handlowej.

Faza sporu handlowego

W sytuacji eskalacji konfliktu handlowego może dojść do poważnych naruszeń kontraktu. W praktyce sprzedawca, obciążony nieprzewidzianymi kosztami wynikającymi z nowych taryf celnych, może podjąć decyzję o wstrzymaniu dostawy do czasu uregulowania przez kupującego dodatkowych opłat. Z kolei kupujący, powołując się na literalne brzmienie umowy, może odmówić zapłaty tych kosztów, jeśli kontrakt nie przewiduje ich po stronie nabywcy.

Takie sytuacje prowadzą do sporów, w których kluczowe znaczenie ma interpretacja postanowień umownych dotyczących ceny, warunków dostawy oraz zastosowanych reguł Incoterms. W szczególności należy zwrócić uwagę na to, czy cena została określona jako ryczałtowa („wszystko w cenie”), czy też przewidziano mechanizmy dostosowawcze w przypadku zmiany kosztów.

Organy rozstrzygające spory – zarówno sądy krajowe, jak i trybunały arbitrażowe – w praktyce częściej przychylają się do stanowiska strony, która wynegocjowała cenę obejmującą wszystkie koszty dostawy, w tym potencjalne opłaty celne. ©℗