Do dalszych prac w sejmowej komisji trafił w środę projekt zmiany Kodeksu postępowania cywilnego przewidujący wydłużenie - z 5 do 10 lat - terminu, w którym po uprawomocnieniu się wyroku można żądać wznowienia sprawy cywilnej.

Opracowana w resorcie sprawiedliwości propozycja jest wykonaniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z września zeszłego roku. W środę podczas pierwszego czytania projektu w Sejmie za dalszymi pracami w komisji nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach opowiedzieli się przedstawiciele wszystkich klubów biorących udział w dyskusji.

Przed ponad rokiem TK orzekł o niekonstytucyjności przepisu odnoszącego się do wznawiania prawomocnie zakończonych postępowań, na kanwie skargi konstytucyjnej osoby, która nie mogła wznowić sprawy mimo korzystnego dla niej wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Skarżąca skierowała sprawę do ETPC wskazując, że w składzie Sądu Najwyższego rozpatrującego jej kasację był sędzia orzekający wcześniej także w składzie sądu apelacyjnego, od którego orzeczenia złożono skargę kasacyjną. ETPC uwzględnił jej skargę. Mimo to SN odrzucił wniosek o wznowienie postępowania z uwagi na upływ pięcioletniego terminu, gdy takie wznowienie jest możliwe.

Tymczasem - jak wskazano w uzasadnieniu projektu MS - postępowanie przed ETPC jest z reguły długotrwałe, więc może się zdarzyć, że pięcioletni termin upłynie "zanim międzynarodowy organ ochrony prawnej wyda prawomocne orzeczenie uprawniające do złożenia skargi o wznowienie postępowania".

Jednocześnie resort uznał, że wprowadzenie odrębnej regulacji odnoszącej się tylko do wznowień postępowań cywilnych na podstawie wyroków ETPC byłoby "antysystemowe" z punktu widzenia prawa cywilnego. Dlatego zaproponowano wydłużenie tego terminu we wszystkich przypadkach, w których obowiązuje teraz termin pięcioletni, bez ograniczania tej zmiany jedynie do spraw rozstrzyganych przez ETPC.

"Bez względu na to, czy daną sprawą zajmował się ETPC, każdy obywatel będzie miał 10 lat na złożenie skargi o wznowienie postępowania w sprawach cywilnych. Przyczyną takiej skargi może być na przykład obecność w składzie sądu osoby nieuprawnionej, brak należytej reprezentacji strony postępowania, oparcie wyroku na podrobionym dokumencie lub na przepisie uznanym za sprzeczny z konstytucją" - informowało MS.

Zdaniem Zdzisława Gawlika (PO) i Barbary Dolniak (N) kwestia zakresu nowelizacji i sytuacji, których może dotyczyć dłuższy termin na wznowienie, wymaga jeszcze przemyślenia i dopracowania na etapie prac w komisji.

Według projektu w sprawach wszczętych przed dniem wejścia w życie tej zmiany, jeśli nie upłynął jeszcze pięcioletni termin na ich wznowienie, będzie stosowany już nowy dziesięcioletni termin. "Termin dziesięcioletni będzie miał zatem zastosowanie do sytuacji prawnych zastanych w chwili wejścia w życie ustawy" - wskazało MS.

Podczas sejmowej dyskusji pojawiła się w związku z tym wątpliwość, czy nie będzie to oznaczać "wstecznego działania" ustawy, co może być niekonstytucyjne.

Zdaniem wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka nie ma jednak ryzyka niekonstytucyjności projektu, gdyż "ingerencja w sferę stosunków prawnych z przeszłości nie będzie nadmierna" i nie będzie odnosiła się wprost do rozstrzygnięć sądów, tylko do terminu ewentualnego wznowienia sprawy. (PAP)