Chodzi o zawetowaną przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawę o rynku kryptoaktywów; rządowy projekt, którym w czwartek zajmował się Sejm, jest tożsamy z zawetowaną regulacją.

Wniosek KO: szybkie przyspieszenie prac nad ustawą

Podczas drugiego czytania poseł Koalicji Obywatelskiej Marek Sowa złożył wniosek o przyspieszenie prac nad projektem i przejście do trzeciego czytania. W jego ocenie opinie opozycji i strony rządzącej są znane, dlatego niepotrzebna jest dodatkowa dyskusja.

Janusz Kowalski z Prawa i Sprawiedliwości złożył natomiast wniosek o odrzucenie projektu, gdyż tożsama ustawa została zawetowana przez prezydenta. - Nawet przecinek nie został poprawiony, co oznacza, że argumenty pana prezydenta nie zostały wzięte pod uwagę - stwierdził poseł.

Poprawki Polska 2050: KNF i nadzór nad kryptoaktywami

Z kolei poseł Adam Gomoła z klubu Polska 250 złożył poprawki dotyczące zmniejszenia maksymalnej opłaty za nadzór nad emisją tokenów, usunięcia z projektu przepisów dotyczących kantorów online oraz kwestii blokady domen przez Komisję Nadzoru Finansowego. Jak wyjaśnił, w tej ostatniej sprawie chodzi o to, by „wymusić w pewien sposób rozważenie i potencjalne uzasadnienie” takiej decyzji.

Jak zapowiedział wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, o losie ustawy posłowie zdecydują w bloku głosowań.

Celem projektowanej ustawy jest zapewnienie stosowania unijnego rozporządzenia MiCA (The Markets in Crypto-Assets Regulation) dotyczącego rynku kryptoaktywów.

Projekt ma także na celu „wprowadzenie środków nadzorczych mających na celu przeciwdziałanie naruszeniom, których mogą dopuścić się podmioty nadzorowane”, w tym umożliwienie KNF wstrzymania oferty publicznej kryptoaktywów, przerwania jej przebiegu na określony czas, zakazu rozpoczęcia oferty publicznej lub zakazu dopuszczenia kryptoaktywów do obrotu.

KNF uzyska także możliwość nakładania sankcji na oferujących, emitentów lub osoby ubiegające się o dopuszczenie kryptoaktywów, a także wprowadzenie kompetencji nadzorczych KNF w zakresie m.in. możliwości nałożenia kary pieniężnej na osoby zawodowo pośredniczące w zawieraniu transakcji związanych z kryptoaktywami.

W przypadku naruszenia przepisów KNF mogłaby wpisywać do prowadzonego przez siebie rejestru nieuczciwe domeny internetowe służące do prowadzenia działalności w zakresie kryptoaktywów. Miałoby to chronić klientów i rynek przed takimi podmiotami. Projekt tak samo jak poprzednia ustawa zakłada odpowiedzialność karną za przestępstwa popełniane m.in. w związku z emisją tokenów czy świadczeniem usług w zakresie kryptoaktywów bez wcześniejszego zgłoszenia tego KNF.

Sprawcom najpoważniejszych naruszeń groziłaby m.in. grzywna w wysokości do 10 mln zł. Projektowane przepisy zakładają też regulację kwestii internetowych kantorów walutowych, które również mają być objęte nadzorem KNF. Zgodnie z projektem miałyby one prowadzić dla swoich klientów indywidualne rachunki płatnicze, co m.in. chroniłoby pieniądze klientów, a także pozwoliło im dysponować nimi w dowolnym momencie.

Prezydent zawetował poprzednią ustawę

1 grudnia br. kancelaria prezydenta poinformowała, że prezydent Karol Nawrocki zawetował uchwaloną 7 listopada tego roku ustawę o rynku kryptoaktywów. Według szefa kancelarii prezydenta Zbigniewa Boguckiego decyzja Nawrockiego o wecie wynikała m.in. z tego, iż ustawa wprowadzała rozwiązania nadmierne, niejednoznaczne i nieproporcjonalne. (PAP)