Wicepremier Irlandii Północnej, Martin McGuinness zagroził, że aresztowanie Adamsa może zniweczyć irlandzki proces pokojowy. Martin McGuinness uznał, że sprawa wygląda na spisek w celu zaszkodzenia republikańskiej partii Sinn Fein przed wyborami do parlamentu europejskiego. Ale brytyjski premier David Cameron odrzucił taką interpretację: "Nie było absolutnie żadnej politycznej interwencji w tej sprawie. Policja i prokuratura są niezależne".
Nie wiadomo, jakimi dowodami dysponuje policja przeciwko Adamsowi, który jest pomawiany o członkostwo Rady Armii kierującej terrorem IRA w latach 70. Do dziś IRA nie ujawniła losu, ani miejsca pochówku 16 zaginionych podczas konfliktu w Irlandii Północnej.
Siostra jednego z nich, porwanego w 1975 roku Columby McVeigh powiedziała BBC: "Columba wyszedł z mieszkania po papierosy i już nigdy nie wrócił".
O jego losie dowiedziała się przypadkiem, po 15 latach, a matka dopiero w 1997 roku, z gazety. Dodała też, że nie oczekuje żadnego procesu winnych: "Sprawiedliwości stanie się zadość, kiedy dostaniemy jego ciało, i złożymy je w grobie obok mamy i taty. Tylko takiej potrzeba nam sprawiedliwości"