„Po raz pierwszy, odkąd zaczęła się wojna, można sobie wyobrazić zawieszenie broni. Chcemy razem iść tą drogą ku pokojowi, z Ukraińcami, naszymi europejskimi sąsiadami i USA” - głosi wpis kanclerza.
Merz oznajmił wcześniej, że rokowania w Berlinie dają „realną szansę na proces pokojowy”, a zawieszenie broni przed świętami Bożego Narodzenia „zależy już tylko od Rosji”.
Szef niemieckiego rządu wyjaśnił na konferencji prasowej, że podczas rozmów w Berlinie skupiano się głównie na gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy, skutecznym mechanizmie egzekwowania zawieszenia broni oraz sprawach terytorialnych. (PAP)