Przekonania polityczne pracowników nie mogą być przyczyną odmiennego traktowania pracowników, w tym ich zwalniania. Zakład pracy nie jest co prawda miejscem na prowadzenie nawet oddolnej agitacji wyborczej, ale szczególnie w gorącym okresie przedwyborczym trudno uniknąć rozmów o polityce.
Jak pracownicy mogą wyrażać swoje poglądy?
Pracodawca nie może jednak ingerować w prywatne rozmowy pracowników, którzy wyrażają w ten sposób również poglądy polityczne. Pracodawca nie może również ingerować w to, co pracownicy zamieszczają w mediach społecznościowych. O ile występują jako osoba prywatna i nie twierdzą, że wypowiadają się w imieniu całej firmy i nie naruszają jej dobrego imienia, ich poglądy polityczne nie mogą stanowić zarzutu wobec nich. Przedmiotem zarzutu ze strony pracodawcy nie może być również fakt, że pracownik działa w sztabie wyborczym jakiegoś kandydata.
Jeśli pracodawca chce zwolnić taką osobę z przyczyn obiektywnych, musi jednak szczególnie starannie przygotować uzasadnienie do wypowiedzenia. Pracownik może bowiem argumentować, że został zwolniony z powodów poglądów politycznych, szczególnie gdy sam pracodawca jest znany z dużego zaangażowania politycznego.
Na czym polega zakaz dyskryminacji?
Zakaz dyskryminacji wynika z art. 183a par. 1 kodeksu pracy pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, w szczególności bez względu np. na płeć, wiek i przekonania polityczne czy przynależność związkową.
Równe traktowanie w zatrudnieniu oznacza niedyskryminowanie w jakikolwiek sposób, bezpośrednio lub pośrednio z powyższych przyczyn. Dyskryminowanie bezpośrednie istnieje wtedy, gdy pracownik z jednej lub z kilku powyższych przyczyn był, jest lub mógłby być traktowany w porównywalnej sytuacji mniej korzystnie niż inni pracownicy.
Z kolei o dyskryminowaniu pośrednim mówi się, gdy na skutek pozornie neutralnego kryterium występują lub mogłyby wystąpić niekorzystne dysproporcje albo szczególnie niekorzystna sytuacja dla wszystkich lub znacznej liczby pracowników należących do grupy wyróżnionej ze względu na powyżej określone przyczyny. Dyskryminacji pośredniej jednak nie będzie, gdy postanowienie, kryterium lub działanie jest obiektywnie uzasadnione ze względu na zgodny z prawem cel, który ma być osiągnięty, a środki służące osiągnięciu tego celu są właściwe i konieczne.
Naruszeniem zasady równego traktowania jest również rozwiązanie umowy o pracę z jednej z przyczyn określonych w cytowanym wyżej w art. 183a par. 1 k.p.
Jakie roszczenia ma dyskryminowany pracownik?
Osoba, wobec której pracodawca naruszył zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę. Może ubiegać się o to odszkodowanie, nawet jeśli nie został zwolniony, ale uważa, że np. z powodu poglądów politycznych nie dostaje podwyżek albo nagród. Co ważne, pracownik będzie musiał jedynie uprawdopodobnić, że doszło do dyskryminacji, a to pracodawca będzie musiał udowodnić, że do niej nie doszło, a więc że np. nieprzyznanie nagród było spowodowane innymi przyczynami.
Można tu przywołać postanowienie Sądu Najwyższego z 29 sierpnia 2023 r., sygn. akt II PSK 5/23. SN przypomniał, że pracownicy powinni być równo traktowani bez względu na przekonania polityczne. Poglądy polityczne należy wiązać z zagadnieniami dotyczącymi ustroju państwa, działalności rządu, partii politycznych oraz stosunków między państwami. Manifestowanie poglądów politycznych zaś należy uznać za idące dalej niż proste ich wyrażanie (zwłaszcza w sferze prywatnej, np. w rozmowach, które nie mają charakteru służbowego). Tylko niektóre grupy zawodowe objęte są zakazem manifestowanie poglądów, ale jest to wprost wyrażone w przepisach (np. służba cywilna). Odmienne poglądy polityczne pracownika i pracodawcy nie mogą stanowić podstawy działań mających na celu degradację i poniżenie pracownika (np. przeniesienia na niże stanowisko i obniżenie wynagrodzenia).
Skorzystanie przez pracownika z prawa do złożenia powództwa o odszkodowanie z tytułu dyskryminacji nie może być podstawą do dalszego niekorzystnego traktowania pracownika. Nie może powodować jakichkolwiek negatywnych konsekwencji dla pracownika, zwłaszcza nie może być przyczyną uzasadniającą wypowiedzenie stosunku pracy lub jego rozwiązanie bez wypowiedzenia (tzw. dyscyplinarki).
Jakie są skutki zwolnienia z pracy?
Jeśli natomiast pracownik został już zwolniony i uważa, że prawdziwą przyczyną były poglądy polityczne, oprócz pozwu o odszkodowanie z tytułu dyskryminacji może także złożyć odwołanie od wypowiedzenia na zasadach ogólnych. Z uwagi na to, że poglądy stanowią niedozwoloną przesłankę dyskryminacyjną, sąd powinien szczególnie wnikliwie zbadać okoliczności sprawy. Pracodawca powinien się na to przygotować i wyczerpująco opisać w oświadczeniu o wypowiedzeniu przyczyny rozwiązania umowy o prace. Powinien wystrzegać się w szczególności ogólnych stwierdzeń jak np. „przyczyną rozwiązania umowy o pracę jest utrata zaufania do pracownika”. Takie stwierdzenie powinno być szczegółowo uzasadnione innymi zachowaniami pracownika.
Jeśli sąd uzna, że wskazana w oświadczeniu o wypowiedzeniu przyczyna była nieprawdziwa, stosownie do żądania pracownika orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu - o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.
Podstawa prawna
Podstawa prawna
art. 183a i nast. ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2025 r. poz. 277)