W naszej ocenie zakładowy społeczny inspektor pracy nie wywiązuje się prawidłowo ze swoich obowiązków, nie realizuje swoich uprawnień ustawowych. Chcielibyśmy zmiany na tym stanowisku. Zasygnalizowaliśmy to organizacji związkowej, która ma jednak inne zdanie. Co możemy zrobić w takiej sytuacji? Jak możemy doprowadzić do odwołania inspektora?
Sebastian Kryczka, prawnik, ekspert
prawa pracy
Zgodnie z ogólnymi zasadami nadzór nad przestrzeganiem prawa pracy, w tym
przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, oraz kontrolę w tym zakresie sprawuje Państwowa Inspekcja Pracy. Kontrolę taką może sprawować także społeczna inspekcja pracy (dalej: SIP) na zasadach określonych w ustawie o społecznej inspekcji pracy. Jest to służba społeczna pełniona przez pracowników i reprezentuje ich interesy. Także sami pracownicy wybierają i odwołują społecznych inspektorów pracy. Wybory osób mających pełnić tę funkcję przeprowadzają zakładowe organizacje związkowe na podstawie uchwalonych regulaminów wyborów. Na tym rola związków się nie kończy. Decydują one o strukturze SIP w danym zakładzie i dostosowują ją do potrzeb tego zakładu.
Społeczni inspektorzy pracy mają gwarantowane w ustawie szerokie uprawnienia. Ich kompetencje można podzielić na te związane bezpośrednio z prawną ochroną pracy oraz te, które dotyczą bezpieczeństwa pracy. Mimo że uprawnienia kontrolne SIP kojarzone są wyłącznie z zagadnieniami z zakresu bhp, to sięgają one znacznie dalej. Ustawa pozwala społecznym inspektorom na kontrolę przestrzegania przepisów całego
prawa pracy – zarówno powszechnie obowiązującego, jak i zakładowego.
Inspektorzy mają w szczególności prawo:
- kontrolować stan budynków, maszyn, urządzeń technicznych i sanitarnych oraz procesy technologiczne pod kątem bhp;
- kontrolować przestrzeganie przepisów prawa pracy, w tym postanowień układów zbiorowych i regulaminów pracy, w szczególności w zakresie bhp;
- uczestniczyć w kontroli przestrzegania w zakładzie pracy przepisów dotyczących ochrony środowiska naturalnego;
- brać udział w analizowaniu przyczyn powstania wypadków przy pracy, zachorowań na choroby zawodowe i inne schorzenia wywołane warunkami środowiska pracy, jak również kontrolować stosowanie właściwych środków zapobiegawczych.
Trzeba zaznaczyć, że społeczny inspektor przede wszystkim pozostaje pracownikiem pracodawcy i nadal jest zobowiązany do wykonywania swoich obowiązków. Zadania inspektora powinny być co do zasady wykonywane po godzinach pracy.
Obowiązki, nie uprawnienia
Problem z oceną działań oraz zaniechań inspektora wynika z tego, że
przepisy ustawy posługują się zwrotem „społeczni inspektorzy pracy mają prawo”. Taka nie do końca przemyślana konstrukcja może sugerować, że katalog zadań społecznego inspektora pracy to nie obowiązki, ale jedynie uprawnienia, które mogą, ale nie muszą być wykonywane. Niezależnie od nie do końca przemyślanej konstrukcji przepisu należy przyjąć, że określone w ustawie „uprawnienia” stanowią obowiązki osoby, która zdecydowała się pełnić społeczny nadzór nad przestrzeganiem prawa pracy. Przemawia za tym brzmienie art. 7 ustawy o społecznej inspekcji pracy, z którego wynika, że społeczny inspektor pracy w razie niewywiązywania się ze swoich obowiązków może być odwołany przed upływem czteroletniej kadencji.
Przepis ten nie precyzuje jednak, jakie konkretnie obowiązki mogą skutkować uruchomieniem procedury odwołania. Skoro nie ma szczegółowej regulacji, to należy przyjąć, że każdego rodzaju naruszenie obowiązków (zarówno zaniechanie podjęcia czynności, gdy jest to uzasadnione, jak i podjęcie nieprawidłowych czynności) może skutkować odwołaniem.
Tylko sygnalizowanie problemów
Zgodnie z ustawą odwołanie dokonywane jest na wniosek zakładowych organizacji związkowych lub co najmniej 1/5 pracowników. Pracodawca nie ma więc bezpośredniej możliwości złożenia wniosku o odwołanie inspektora. Nie można jednak pracodawcy zabronić prowadzenia pewnego rodzaju nadzoru jego działań, tj. sprawdzania, czy działania inspektora są zgodne z przepisami ustawy. To w końcu pracodawca, a nie zakładowe organizacje związkowe, ponosi szeroko rozumiane ryzyko prowadzonej działalności. W interesie pracodawcy leży, aby zarówno służba bhp, jak i SIP na tyle dobrze wypełniały swoje zadania, aby do naruszeń przepisów nie dochodziło i nie trzeba było obawiać się kontroli Państwowej Inspekcji Pracy.
Pracodawca, mimo że nie może zdecydować o zmianie inspektora, ma jednak możliwość sygnalizowania wszelkich naruszeń popełnionych przez SIP. Może to zgłaszać przy różnych okazjach, np. w trakcie prowadzenia postępowania powypadkowego lub w ramach funkcjonującej u pracodawcy komisji bhp. Trzeba jednak podkreślić, że sugestie pracodawcy co do nieprawidłowego wywiązywania się przez inspektora ze swoich obowiązków nie mają bezwzględnej mocy wiążącej i jako takie nie muszą stanowić podstawy uruchomienia procedury odwołania go ze stanowiska. Organizacje związkowe nie powinny ich jednak bagatelizować, zasłaniając się autonomią związkową.
Trzeba też uspokoić pracodawców, że nie ma podstaw przyjąć, iż sygnalizowanie zakładowym organizacjom związkowym niewywiązywania się przez społecznego inspektora z obowiązków stanowi utrudnianie lub uniemożliwianie jego działalności (za co w typowych przypadkach grozi grzywna do 2500 zł).
!Zgłaszanie zakładowym organizacjom związkowym niewywiązywania się przez społecznego inspektora z obowiązków nie stanowi utrudniania lub uniemożliwiania jego działalności.
•art. 7 ustawy z 24 czerwca 1983 r. o społecznej inspekcji pracy (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 567; ost.zm. Dz.U. z 2018 r. poz. 830)