"Po analizie, po zastanowieniu się, podjąłem dzisiaj decyzję o podpisaniu noweli do ustawy o TK. Uważam, że ta nowela przyczynia się do wzmocnienia pozycji i sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, sytuacji przede wszystkim w znaczeniu odbioru społecznego, ale sytuacji także w znaczeniu tego, co jest zasadniczą rolą Trybunału, czyli orzekanie, kierując się względami czysto prawnymi" - powiedział prezydent na briefingu prasowym.

Jak dodał, jeżeli mamy zasadę trójpodziału władzy, jeżeli decyzje podejmowane przez parlament mają być szanowane, Trybunał w sprawach ustaw powinien orzekać w pełnym składzie, przy podwyższonej większości. "Są to prawnicy, którzy mają różne poglądy polityczne i ideologiczne, ale także często różne poglądy prawne. Podwyższona większość jest gwarancją tego, żeby ci prawnicy w zdecydowanej większości zgodzili się ze sobą" - zaznaczył Duda.

Zdaniem prezydenta rozwiązania przyjęte w noweli ustawy o TK "wzmacniają pozycję i powagę orzecznictwa Trybunału, także w oczach społecznych".

Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, którą w zeszłym tygodniu uchwalił Sejm. Nowe przepisy mają wejść w życie z dniem ogłoszenia.

Nowelizacja stanowi m.in., że TK co do zasady ma orzekać w pełnym składzie liczącym co najmniej 13 na 15 sędziów TK (dziś pełny skład to co najmniej 9 sędziów). W składzie siedmiu sędziów będą zaś badane m.in. skargi konstytucyjne i pytania prawne sądów. Orzeczenia pełnego składu będą zapadać większością 2/3 głosów, a nie - jak dziś - zwykłą. Ponadto, terminy rozpatrywania wniosków wyznaczane będą w TK według kolejności wpływu.

"Wierzę w to, że przyszły rok będzie rokiem dobrych zmian - rokiem obniżenia wieku emerytalnego z możliwością wyboru, czyli samodecydowania przez każdego, czy chce czy nie chce pracować dłużej, że będzie rokiem, w którym zostanie przyjęta w polskim parlamencie ustawa podwyższająca kwotę wolną od podatku tak, aby w codziennych portfelach zostało więcej pieniędzy" - podkreślił prezydent.

Wyraził też nadzieję, że w przyszłym roku uchwalona zostanie ustawa dotycząca 500-złotowego dodatku na dzieci. "To są sprawa ważne, na które oczekują Polacy" - zaznaczył Duda.

Prezydent zaapelował o zakończenie sporów w parlamencie, które - jak mówił - bardzo często są jałowe i bardzo często zniechęcają ludzi do tego, aby w ogóle interesować się tym, co wokół nich się dzieje w kwestiach politycznych. "Proszę, aby przystąpić do merytorycznej dyskusji na temat tych rzeczy, które są dla Polaków ważne i które są przez nich oczekiwane" - dodał.

"Apeluję o to jako prezydent, apeluję o rozwagę w dyskusji, apeluję o rozwagę w słowach. Pamiętajmy, że każde słowo jest słyszane nie tylko w Polsce, ale że Polska jest także jednym z większych krajów UE i słowa, które u nas padają, są słyszane również za granicą. Proszę zatem, aby mówić prawdę i proszę, aby nie manipulować, aby fakty były podawane takimi, jakimi są, również te fakty, które mają walor prawny" - mówił Duda.

Podkreślił, że swój apel kieruje nie tylko do polityków, ale i do ekspertów, którzy się wypowiadają. "Apeluję o obiektywizm, o uczciwą i rzetelną dyskusję na ważne tematy, które mają miejsce w naszym kraju" - powiedział.