W latach 2021–2022 zamiast obiecanych postępowań o wartości 16–17 mld zł każdego roku rozpisano przetargi warte 10–11 mld zł. Dzięki odblokowaniu pieniędzy unijnych worek z zamówieniami ma się teraz rozwiązać. Wartość ogłoszonych postępowań sięgnęła w tym roku rekordowe 27 mld zł.
Kolej dostanie stabilne finansowanie
Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe zaczęła szukać m.in. wykonawcy gruntownej przebudowy stacji Warszawa Wschodnia, która może kosztować ok. 4 mld zł, czy modernizacji 100-kilometrowego odcinka Rail Baltiki z Białegostoku do Ełku o spodziewanej wartości ok. 6 mld zł. Z powodu braku zapewnienia wystarczających środków to ostatnie postępowanie prowadzone jest jednak wariantowo. Na niektórych odcinkach zagwarantowane finansowanie wystarczy na budowę tylko jednotorowej linii, co na tak ważnej trasie prowadzącej na północne Mazury i do krajów nadbałtyckich będzie niewystarczające. Spółka PKP PLK zapowiedziała jednak, że o brakujące pieniądze na drugi tor będzie walczyć w kolejnych naborach do programu unijnego „Łącząc Europę”.
Zapowiedziana przez Ministerstwo Infrastruktury reforma finansowania inwestycji kolejowych ma zapobiec takiej niepewności w przyszłości. Przedsięwzięcia na torach będą miały zapewniony stabilny strumień pieniędzy, tak jak od lat zagwarantowane to mają inwestycje drogowe. Zmiany w ustawie o Funduszu Kolejowym mają wejść w życie na początku 2027 r.
Na razie jednak kolejarze zapowiedzieli dość zachowawczą ilość przetargów na przyszły rok. Ich wartość ma sięgnąć 10 mld zł. Marcin Mochocki, wiceprezes spółki PKP PLK, liczy jednak, że ta kwota się zwiększy, bo kolejarze najpewniej będą mogli sięgnąć po pieniądze na przedsięwzięcia związane z wojskową mobilnością.
Kiedy powstanie kolejowy skrót do Nowego Sącza i Zakopanego?
Na razie wśród pewnych postępowań są m.in. zlecenia dotyczące realizacji dwóch brakujących odcinków nowej linii z Krakowa do Nowego Sącza i Chabówki. To będzie pierwsza od wielu lat realizowana od zera tak długa trasa kolejowa. Nowe tory powstaną na 60-kilometrowym odcinku z podkrakowskiego Podłęża do okolic Tymbarka. W przypadku modernizowanej trasy Nowy Sącz – Chabówka, na długich odcinkach, linia kolejowa też będzie prowadzić w nowym przebiegu. Po zakończeniu inwestycji, co spodziewane jest ok. 2032 r., podróż z Krakowa do Nowego Sącza ma się skrócić z 2 godz. 40 min do zaledwie 1 godziny, a do Zakopanego z ok. 2 godzin do 90 minut.
W przyszłym roku ogłoszone zostaną także przetargi na budowę drugiego toru na zjeździe Centralnej Magistrali Kolejowej w stronę Krakowa oraz na realizację łącznicy kolejowej do lotniska w Modlinie. Spółka PKP PLK zacznie szukać wykonawców odcinków w ramach programu Kolej Plus, który ma zapewnić dojazd do stolic regionów. Chodzi o budowę połączenia z Krakowa do Niepołomic oraz o elektryfikację i przedłużenie linii Piotrków Trybunalski – Bełchatów, która ma m.in. zapewnić dojazd z tych okolic do Łodzi.
Do Krakowa pociągiem z prędkością 250 km/h
Tymczasem spółka PKP PLK po mediacjach trwających aż dwa i pół roku podpisała ugodę z konsorcjum z Nokią na czele, która wzdłuż ok. 14 tys. km tras kolejowych realizuje system łączności cyfrowej GSM-R. Inwestycja jest już opóźniona o kilka lat. Nowy termin jej ukończenia to 2029 rok. Koszty przedsięwzięcia wzrosną z nieco ponad 2 mld do 2,4 mld zł. System pozwoli m.in. wdrożyć bardziej nowoczesne zasady sterowania ruchem. W pierwszym etapie prace mają być finalizowane na linii CMK, co pod koniec 2027 r. pozwoli zwiększyć tam prędkość do 250 km na godz. Podróż z Warszawy do Krakowa i Katowic ma wtedy potrwać poniżej dwóch godzin.