W czasie kampanii parlamentarnej Beata Szydło złożyła Polakom szereg obietnic i cześć z nich stara się wprowadzić w życie. Gdyby rząd PiS wprowadził w życie swoje zamierzenia, jakie grupy odniosłyby największe korzyści?
KLIKNIJ NA ZDJĘCIE, ABY PRZEJŚĆ DO GALERII.
1
Jednorazowy dodatek do emerytur
Jeżeli PiS wprowadzi swój projekt o jednorazowych dodatkach do emerytur, być może w przyszłym roku poprawi się też sytuacja finansowa najbiedniejszych seniorów. Waloryzacja emerytur w przyszłym roku będzie bowiem bardzo niska, a jeżeli prognozy deflacyjne się sprawdzą, nie będzie jej w ogóle>>
Stąd propozycja dodatku, ale projekt w tej sprawie złożyło najpierw PSL, niedługo potem Platforma Obywatelska. Projekty byłych koalicjantów nie różnią się od siebie i zakładają, że osoby, których emerytura wynosi:
- do 900 zł brutto - otrzymałyby dodatek w wysokości 350 zł netto,
- 900 zł brutto do 1,1 tys. zł brutto - otrzymałyby jednorazowy dodatek w wysokości 300 zł netto,
- 1,1 tys. zł brutto do 1,5 tys. zł brutto - otrzymałyby jednorazowy dodatek w wysokości 200 zł netto,
- 1,5 tys. zł brutto do 2 tys. zł brutto - otrzymałyby jednorazowy dodatek w wysokości 100 zł netto.
Czytaj też - Słowik: Polityczna walka o dusze emerytów>>
Swój projekt też przygotował PiS i jest on niemal identyczny z propozycją PSL i PO - różni się tylko nieznacznie stawkami. I tak w projekcie ekipy Szydło emeryci i renciści, których świadczenie wynosi :
- między 900 a 1100 zł brutto - otrzymaliby jednorazowy dodatek w wysokości 300 zł netto,
- między 1,1 tys. zł brutto do 1,5 tys. zł brutto - otrzymaliby jednorazowy dodatek w wysokości 300 zł netto,
- między 1,5 tys. zł brutto do 2 tys. zł brutto - otrzymaliby jednorazowy dodatek w wysokości 50 zł netto,
We wszystkich projektach pozostali emeryci nie dostaliby dodatkowych pieniędzy.
O szczegółach projektu PiS przeczytasz tutaj>>
Stąd propozycja dodatku, ale projekt w tej sprawie złożyło najpierw PSL, niedługo potem Platforma Obywatelska. Projekty byłych koalicjantów nie różnią się od siebie i zakładają, że osoby, których emerytura wynosi:
- do 900 zł brutto - otrzymałyby dodatek w wysokości 350 zł netto,
- 900 zł brutto do 1,1 tys. zł brutto - otrzymałyby jednorazowy dodatek w wysokości 300 zł netto,
- 1,1 tys. zł brutto do 1,5 tys. zł brutto - otrzymałyby jednorazowy dodatek w wysokości 200 zł netto,
- 1,5 tys. zł brutto do 2 tys. zł brutto - otrzymałyby jednorazowy dodatek w wysokości 100 zł netto.
Czytaj też - Słowik: Polityczna walka o dusze emerytów>>
Swój projekt też przygotował PiS i jest on niemal identyczny z propozycją PSL i PO - różni się tylko nieznacznie stawkami. I tak w projekcie ekipy Szydło emeryci i renciści, których świadczenie wynosi :
- między 900 a 1100 zł brutto - otrzymaliby jednorazowy dodatek w wysokości 300 zł netto,
- między 1,1 tys. zł brutto do 1,5 tys. zł brutto - otrzymaliby jednorazowy dodatek w wysokości 300 zł netto,
- między 1,5 tys. zł brutto do 2 tys. zł brutto - otrzymaliby jednorazowy dodatek w wysokości 50 zł netto,
We wszystkich projektach pozostali emeryci nie dostaliby dodatkowych pieniędzy.
O szczegółach projektu PiS przeczytasz tutaj>>">
ShutterStock
2
Jakie zmiany w służbie zdrowia
Seniorzy skorzystaliby także, gdyby zostały wprowadzone plany PiS w służbie zdrowia. Jest już bowiem gotowy projekt o darmowych lekach dla seniorów, a zmiany być może wejdą w życie już na wiosnę>>
Darmowe leki miałyby przysługiwać wszystkim osobom, które ukończyły 75 lat, a wiek (podstawą byłby numer PESEL) miałby być w tym wypadku jedynym kryterium. Medykamenty byłyby przepisywane przez lekarzy rodzinnych.
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zapowiedział już, że nie wszystkie leki dla seniorów będą darmowe - te bezpłatne znajdą się oddzielnie w wykazie refundacyjnym, aktualizowanym co dwa miesiące (jak inne listy refundacyjne). Co o szczegółach projektu mówił Radziwiłł, przeczytasz tutaj>>
W przeciwieństwie do pozostałych leków, refundowanych przez NFZ ze składki zdrowotnej, te medykamenty zafunduje seniorom budżet.
Radziwiłł o podwyżkach i in vitro. "Punkt widzenia lekarski, nie tylko katolicki">>
Darmowe leki miałyby przysługiwać wszystkim osobom, które ukończyły 75 lat, a wiek (podstawą byłby numer PESEL) miałby być w tym wypadku jedynym kryterium. Medykamenty byłyby przepisywane przez lekarzy rodzinnych.
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zapowiedział już, że nie wszystkie leki dla seniorów będą darmowe - te bezpłatne znajdą się oddzielnie w wykazie refundacyjnym, aktualizowanym co dwa miesiące (jak inne listy refundacyjne). Co o szczegółach projektu mówił Radziwiłł, przeczytasz tutaj>>
W przeciwieństwie do pozostałych leków, refundowanych przez NFZ ze składki zdrowotnej, te medykamenty zafunduje seniorom budżet.
Radziwiłł o podwyżkach i in vitro. "Punkt widzenia lekarski, nie tylko katolicki">>">
DGP
3
PiS nie pomaga kredytobiorcom
Jak PiS planuje sfinansować te kosztowne projekty społeczne? Między innymi w wprowadzając nowe podatki, w tym podatek bankowy, który - zgodnie z planami PiS - miałby objąć banki krajowe i oddziały banków zagranicznych, a także oddziały instytucji kredytowych, SKOK-i oraz krajowe zakłady ubezpieczeń. Nowa danina dotyczyłaby tych instytucji, których depozyty przekraczają 4 miliardy złotych. Zmiany miałyby wejść w życie już w lutym 2016 roku i przynieść budżetowi 5-6 miliardów złotych przychodu.
Getin gotowy na najgorsze: Przez podatek bankowy znikną kredyty hipoteczne >>
Jednak eksperci wskazują, że koszt wprowadzenia nowego podatku poniosą klienci banków - aby zrekompensować sobie ubytek kapitału, banki podniosą opłaty, prowizje, a zwłaszcza marże. Część banków już zaczęła to robić>> Niewykluczone, że podatek ograniczy też liczbę udzielanych kredytów>>
Tymczasem pracę nad zapowiadaną przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawa o pomocy frankowiczom opóźniają się>>
Jednak eksperci wskazują, że koszt wprowadzenia nowego podatku poniosą klienci banków - aby zrekompensować sobie ubytek kapitału, banki podniosą opłaty, prowizje, a zwłaszcza marże. Część banków już zaczęła to robić>> Niewykluczone, że podatek ograniczy też liczbę udzielanych kredytów>>
Tymczasem pracę nad zapowiadaną przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawa o pomocy frankowiczom opóźniają się>>">
ShutterStock
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama