Kolejna ciąża notariuszki, następne zagrożenie
Według doniesień medialnych, Ewa i Anna to prawniczki, które znały się od dziecka i wspólnie prowadziły kancelarię notarialną w Warszawie. Wiosną 2025 roku Ewa zaszła w ciążę, co – jak ustalili śledczy – miało nie spodobać się jej wspólniczce. Anna miała kupić przez internet tabletki poronne, które podała niczego nieświadomej wspólniczce. Środki okazały się skuteczne – w efekcie Ewa poroniła.
Nagrania z kamer kluczowym dowodem w sprawie prawniczki
Jak donoszą media, latem tego samego roku kobieta ponownie zaszła w ciążę, a pod koniec sierpnia Anna — tak jak poprzednim razem — miała podać jej posiłki z tabletkami poronnymi. Tym razem sprawa wyszła na jaw dzięki zainstalowanym kamerom w kancelarii. Policja zabezpieczyła nagrania z monitoringu, które mają stanowić materiał dowodowy w sprawie.
Tymczasowy areszt dla podejrzanej prawniczki
Z informacji mediów wynika, że prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo. Równocześnie skierowała do sądu wniosek o tymczasowy areszt. Sąd przychylił się do wniosku, w efekcie czego Anna została aresztowana na trzy miesiące. Podejrzana nie przyznała się do zarzucanych jej czynów. Prokuratura nie ujawnia jednak szczegółów postępowania ani przebiegu śledztwa.