Z art. 291 kodeksu pracy (dalej: k.p.) wynika, że roszczenia ze stosunku pracy ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Terminy przedawnienia nie mogą być skracane ani przedłużane przez czynność prawną. W kontekście przerwania biegu terminu przedawnienia należy zwrócić uwagę na art. 295 k.p. Wynika z niego, że bieg przedawnienia przerywa się:
- przez każdą czynność przed właściwym organem powołanym do rozstrzygania sporów lub egzekwowania roszczeń przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia;
- przez uznanie roszczenia.
W świetle tych przepisów może budzić wątpliwości, czy w podanym stanie faktycznym doszło do przerwania biegu trzyletniego terminu przedawnienia. Wątpliwości związane są z tym, czy PIP należy uznać za wymieniony w art. 295 k.p. „organ powołany do rozstrzygania sporów”.
Warto w tym miejscu odwołać się do postanowienia Sądu Najwyższego z 6 grudnia 2017 r., sygn. akt III PK 39/17. SN podkreślił m.in., że „biegu terminu przedawnienia nie przerywa wystąpienie organu Państwowej Inspekcji Pracy do pracodawcy, na wniosek pracownika, o realizację należności pracowniczych (art. 295 par. 1 pkt 1 k.p.). (…) Przepisy o przedawnieniu należą do prawa materialnego (…) i podlegają wykładni właściwej dla prawa cywilnego. (…) Droga administracyjna nie jest akcją przeciwko pracodawcy. Na czas postępowania administracyjnego nie dochodzi do odroczenia albo zawieszenia przedawnienia”. Podobną wykładnię prezentuje doktryna. W komentarzu do art. 295 k.p. [W. Muszalski, K. Walczak (red.), Kodeks pracy. Komentarz. Wyd. 14, Warszawa 2024] eksperci wskazują, że „na gruncie art. 295 k.p. w celu osiągnięcia skutku przerwania przedawnienia czynności te powinny być podejmowane przed sądami pracy, komisjami pojednawczymi lub organami egzekucyjnymi. Czynności podejmowane wobec innych organów czy podmiotów (np. przed mediatorami czy w inspekcji pracy) nie spowodują przerwania biegu terminów przedawnienia. Dla przerwania biegu terminów przedawnienia niezbędne jest podjęcie czynności przed upływem terminu przedawnienia, co wynika zarówno z literalnego brzmienia przepisu, jak i zasad logiki, tj. termin, który już upłynął, nie może być przerwany”.
W opisywanej sytuacji doszło zatem do przedawnienia roszczeń o wypłatę zaległych wynagrodzeń wymagalnych w 2021 r. Skierowanie skargi lub wniosku o kontrolę w 2022 r. do inspekcji pracy nie spowodowało przerwania biegu trzyletniego terminu przedawnienia. W tych okolicznościach pracodawca może uchylić się od wypłaty wynagrodzeń, jeśli powoła się przed sądem na przedawnienie. ©℗
WAŻNE Bieg terminu przedawnienia nie zostanie przerwany tylko dlatego, że pracownik wystąpił do PIP z wnioskiem o kontrolę praco dawcy lub ze skargą. Bieg terminu przerywa np. wystąpienie z powództwem do sądu.
Podstawa prawna
Podstawa prawna
• art. 52, art. 55 i art. 85 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1465; ost.zm. Dz.U. z 2024 r. poz. 1222)