Rząd przystępuje do realizacji swoich wcześniejszych zapowiedzi, że pełne oskładkowanie umów cywilnych jednak nie będzie wprowadzane. Wiele jednak zależy od aprobaty Komisji Europejskiej, która może z tego powodu obciąć pieniądze dla Polski

W wykazie prac programowych i legislacyjnych rządu ukazały się pod poz. IC12 założenia do projektu uchwały Rady Ministrów w sprawie zmian Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności (dalej KPO). Ich autorzy zapowiadają rewizję sposobu realizacji jednego z kamieni milowych A71G w ramach KPO dotyczącego planów pełnego ozusowania umów cywilnoprawnych. Projekt uchwały rząd chce przyjąć w I połowie 2025 r.

Polska zobowiązała się do przeprowadzenia reformy A4.7 ograniczającej segmentację rynku pracy pierwotnie do końca 2023 r. Miała ona polegać na pełnym oskładkowaniu umów zlecenia wykonywanych przez jedną osobę (łącznie z odstąpieniem od zasady osiągnięcia łącznej podstawy wymiaru w kwocie minimalnej płacy) oraz umów o dzieło. Od obu umów miały być odprowadzane składki emerytalne, rentowe, wypadkowe i chorobowe (w tym ostatnim przypadku z wyłączeniem umowy o dzieło) oraz w konsekwencji zdrowotne – niezależnie od tego, jakie dochody uzyskiwałby wykonawca. Wyjątkowo wolne od składek miały pozostać umowy zlecenia zawarte z uczniami szkół średnich i ze studentami do 26. rż.

Alternatywą silniejsza Państwowa Inspekcja Pracy

Mimo przesuwania terminów wdrożenia zmian i publicznych deklaracji co do przygotowywania odpowiednich projektów resort pracy w końcu zrezygnował z tej koncepcji, co niedawno potwierdził premier Donald Tusk. Głównym powodem jest to, że zdaniem rządu takich zmian w Polsce nikt właściwie nie chce, a jak wynika z tłumaczeń do założeń projektu uchwały: „zdecydowana większość osób wykonujących umowy cywilnoprawne (bez ubezpieczenia społecznego) jest jednocześnie ubezpieczona na podstawie innych umów”.

Dlatego decydenci chcą przedstawić Komisji Europejskiej alternatywne propozycje reform, licząc, że ją zadowolą. Chodzi m.in. o przygotowywany przez Główną Inspekcję Pracy projekt zakładający wzmocnienie roli PIP poprzez jej cyfryzację i przede wszystkim wyposażenie w kompetencje do zamiany umowy cywilnej (w tym zawartej w formule B2B) na stosunek pracy na mocy decyzji inspektora. Ponadto taką alternatywą ma być też projekt, w którym planowane jest wliczanie okresu zatrudniania na podstawie umów cywilnych do pracowniczego stażu pracy. Miałoby to wpływać na wysokość wielu świadczeń ustalanych i wypłacanych przez zakłady pracy, np. nagród jubileuszowych czy urlopów wypoczynkowych.

Na szali pieniądze z KPO

DGP dowiedział się, że Jan Szyszko, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, wybrał się właśnie do Brukseli, by negocjować te kwestie. Zapewniał on jeszcze pod koniec 2024 r., że negocjacje dotyczące rewizji sposobu realizacji kamienia milowego są dopuszczalne. Aby zapobiec otrzymaniu niepełnych refundacji w ramach wniosków 4 i 5 o płatności, chce rozmawiać z przedstawicielami Wspólnoty na temat zastępczych propozycji. Po zakończeniu negocjacji Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej poinformuje o tym Radę Ministrów. ©℗