Jeśli zleceniobiorca zgłosił się do ubezpieczenia chorobowego od 1 sierpnia, to od pensji wypłaconej 10 sierpnia, ale za lipiec, nie należy jeszcze pobierać składki chorobowej. Służby płacowe powinny ją odliczyć dopiero z następnej wypłaty, dokonanej w okolicach 10 września za sierpień. A to dlatego, że „podstawa wymiaru składek (…) powinna być ustalana odpowiednio do okresów podlegania, w tym również podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu” – wyjaśnił oddział ZUS w Lublinie w interpretacji z 22 listopada 2024 r. (DI/200000/43/982/2024), która ukazała się 29 listopada br.
Wypłata z przesunięciem
O tym, jak trudno na co dzień rozliczać pensje podwładnych, przekonał się przedsiębiorca wypłacający wynagrodzenia wszystkim członkom załogi, w tym zaangażowanym na podstawie umów cywilnoprawnych, do 10. dnia następnego miesiąca za przepracowany miesiąc poprzedni, np. za marzec – do 10 kwietnia. Od 1 czerwca 2024 r. przyjął on na stałe zleceniobiorcę, zgłaszając do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i zdrowotnego.
Nowo zatrudniony zgłosił się do fakultatywnego ubezpieczenia chorobowego od 1 sierpnia, ale zaraz potem wyrejestrował z końcem września br. Księgowa nie wiedziała, czy od lipcowego wynagrodzenia uregulowanego 10 sierpnia trzeba już potrącić dobrowolną składkę chorobową, czy też nie. Takie same wątpliwości miała co do pensji uiszczonej za wrzesień, ale 10 października, tj. w miesiącu, w którym zleceniobiorca nie był już objęty dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym. W obu przypadkach na wszelki wypadek pobrała składkę. Aby się upewnić, czy dobrze zrobiła, złożyła wniosek o interpretację.
Siedem dni na zgłoszenie
Wedle ZUS dobrowolne ubezpieczenie chorobowe rządzi się swoimi prawami, odmiennymi od tych odnoszących się do obligatoryjnych składek. Zleceniobiorcy podlegają mu na swój wniosek (przekazany za pośrednictwem płatnika) od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia wykonywania pracy do dnia wygaśnięcia lub rozwiązania zlecenia. Objęcie nim następuje od dnia wskazanego w zgłoszeniu, jeśli zostało przekazane w ciągu siedmiu dni od powstania obowiązku ubezpieczeń, a gdy nie – to nie wcześniej niż od daty przekazania formularza zgłoszeniowego (art. 13 pkt 2 i art. 14 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych; t.j. Dz.U. z 2024 r. poz. 497 ze zm.; dalej u.s.u.s.). Podstawę wymiaru dobrowolnej składki chorobowej za osobę wykonującą odpłatne zlecenie stanowi przychód uzyskiwany z tej umowy w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych – pod warunkiem że wynagrodzenie zostało określone kwotowo, w kwotowej stawce godzinowej lub akordowej albo prowizyjnie (art. 18 i art. 20 ust. 1 u.s.u.s.).
– Od zawsze toczą się spory wśród ekspertów i praktyków co do opisanej kwestii. W świetle pierwszej opcji nie ma znaczenia okres, za jaki przysługuje dobrowolna składka chorobowa, bo liczy się data osiągnięcia przychodu – mówi Andrzej Radzisław, radca prawny w Kancelarii Goźlińska, Petryk i Wspólnicy. – W tym przypadku pierwszą składkę chorobową powinno się potrącić już od pensji za lipiec uiszczonej w sierpniu – argumentuje prawnik.
Jest też drugi wariant, według którego liczy się miesiąc, za który dobrowolna składka się należy. Idąc tą drogą, pierwszą składkę odprowadziłoby się dopiero z płacy za sierpień uregulowanej 10 września.
Bez działania wstecz
W imiennym raporcie miesięcznym składanym za zleceniobiorcę płatnik uwzględnia składki społeczne od wszystkich dokonanych lub postawionych do jego dyspozycji wypłat od pierwszego do ostatniego dnia miesiąca, którego druk dotyczy – wynika z interpretacji. Nie jest to jednak zasada bezwzględna. Podstawę wymiaru składek, do której kwalifikujemy kwotę faktycznie uzyskanego przychodu w danym miesiącu, zawsze musimy zweryfikować odpowiednio do okresów podlegania ubezpieczeniom społecznym, w tym dobrowolnemu chorobowemu – brzmi stanowisko ZUS.
Oznacza to, że skoro opisany zleceniobiorca podlegał ubezpieczeniu chorobowemu od 1 sierpnia do 30 września br., to od wynagrodzenia wypłaconego właśnie za te miesiące należało potrącić i odprowadzić dobrowolne składki chorobowe. Pierwszą z nich powinno się zatem pobrać z pensji za sierpień uiszczonej do 10 września, a drugą – z pensji za wrzesień uiszczonej do 10 października.
– ZUS postawił na rozwiązanie drugie, czyli ostrożnościowe. Inaczej można by mu zarzucić, że składkę chorobową zastosowano niejako wstecz, tj. do przychodu uzyskanego za miesiąc, w którym składka jeszcze nie obowiązywała – zauważa mecenas Andrzej Radzisław. ©℗