OKI zachętą do giełdy
Minister finansów Andrzej Domański liczy na to, że do nowych OKI – osobistych kont inwestycyjnych, które mają pozwolić na uniknięcie lub ograniczenie podatku Belki – w ciągu trzech lat trafi 100 mld zł. To odpowiednik ok. 2,5 proc. PKB. Minister nie ukrywa, że OKI mają być wsparciem dla rynku kapitałowego. Giełda i fundusze inwestycyjne są daleko na liście miejsc, gdzie Polacy lokują swoje oszczędności. Królują depozyty bankowe i gotówka. Na giełdę i fundusze przypadała w końcu I kw. br. (nowszych danych nie ma) równowartość 8,3 proc. PKB. To jeden z najniższych wyników w UE. Jesteśmy również blisko końca, jeśli chodzi o ogólną wartość aktywów finansowych w posiadaniu gospodarstw domowych w relacji do PKB. Do giełdy zachęcają na razie nie podatki, a wzrosty cen akcji. W czwartek indeks WIG20, pierwszy raz od 2008 r., przekroczył 3 tys. pkt. ©Ⓟ
Bezrobocie rośnie. Statystycznie?
Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w lipcu 5,4 proc., wobec 5,2 proc. miesiąc wcześniej – wynika z szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. W porównaniu z czerwcem liczba bezrobotnych zwiększyła się o 33,6 tys. W urzędach pracy zarejestrowanych było 830,6 tys. osób bez płatnego zajęcia. Lipcowy (i czerwcowy, bo podobną sytuację mieliśmy miesiąc wcześniej) wzrost bezrobocia może zaskakiwać. Powód? Lato to okres, w którym popyt na pracę jest na tyle duży, że liczba zarejestrowanych w urzędach zwykle się obniża. Na rynku pracy nie ma boomu, o czym świadczy mniejsza liczba ofert zgłaszanych do urzędów, ale ekonomiści oceniają, że wzrost bezrobocia ma charakter statystyczny: wiąże się ze zmianami przepisów, które ograniczają skalę wykreśleń z rejestrów urzędów. ©Ⓟ
Starsi zdrowieją
64,3 proc. Polaków w wieku co najmniej 16 lat oceniało w ub.r. stan swojego zdrowia jako dobry lub bardzo dobry – informuje Eurostat. Lepszy wynik odnotowano tylko raz: w 2021 r. Można się domyślać, że wtedy na poziom optymizmu w ocenie zdrowia miała wpływ pandemia koronawirusa (w uproszczeniu: kto przeżył, uważał, że ze zdrowiem jest dobrze). Jednak tylko w czterech krajach UE oceny zdrowia są mniej korzystne niż u nas. To Litwa (48,9 proc. odpowiedzi „dobre” lub „bardzo dobre”), Łotwa (49,1 proc.), Portugalia (53,6 proc.) oraz Estonia (57,7 proc.). Najlepiej czują się Irlandczycy (79,9 proc. pozytywnych ocen stanu zdrowia) i Maltańczycy (79,2 proc.). Im starsza grupa ankietowanych, tym niższy odsetek pozytywnych odpowiedzi. W Polsce na przestrzeni ostatniej dekady największą poprawę odnotowano w grupach 45–54 lata i 55-64 lata. ©Ⓟ