Marszałek Sejmu spodziewa się, że że jeszcze dziś uda się przyjąć wspólną uchwałę obu izb parlamentu w sprawie uchodźców.

Małgorzata Kidawa-Błońska, która była gościem radiowej Jedynki, powiedziała, że sejmowa Komisja Spraw Wewnętrznych i Komisja Europejska omawiają sytuację w Europie i możliwości naszego kraju. Pani marszałek jest przekonana, że po dobrym przygotowaniu tematu dojdzie do debaty parlamentarnej. Zwraca uwagę, że kluczową sprawą jest zmiana mentalności Polaków, którzy po doniesieniach o licznych zamachach na świecie po prostu boją się terrorystów. To długa praca. Małgorzata Kidawa-Błońska przypomniała, że był czas, gdy w Polsce przebywało 80 tysięcy uchodźców z Czeczenii i nikt się wtedy ich nie bał.

Rozmówczyni Polskiego Radia podkreśla, że samo przyjmowanie uchodźców nie rozwiąże problemu. Pierwsze działania należy podjąć już w krajach, z których ci ludzie uciekają. Trzeba również koniecznie opracować ogólnoeuropejski system, który pozwoli przyjmować u nas tylko osoby, ratujące swoje życie i rodziny, a odsyłać tych, którzy przybywają do Unii Europejskiej w poszukiwaniu pracy.