Oficjalnie nie podano, w jakiej sprawie przeprowadzono operację, której kryptonim „Wichura” nawiązuje do podobnej operacji "Burza", przeprowadzonej przez NAKA w marcu, gdy zatrzymano 13 sędziów. NAKA jest odpowiednikiem Centralnego Biura Śledczego w Polsce.
Wśród zatrzymanych są m.in. była wiceprzewodnicząca Sądu Najwyższego Jarmila Urbancova, sędzia Sądu Najwyższego Jozef Kolcun i była wiceprzewodnicząca Sądu Okręgowego w Bratysławie Katarina Bartlaska. Media piszą także o zatrzymaniu znanego prawnika Zoroslava Kollara, do którego przylgnęła opinia, że w sądach potrafi załatwić każdą sprawę.
Rzecznicy NAKA oraz prokuratury nie podali, jakie zarzuty stawiane są zatrzymanym. Media piszą o zarzutach korupcyjnych oraz o wpływaniu na decyzje wymiaru sprawiedliwości.
Dziennikarze śledczy obserwujący wydarzenia w adwokaturze, aparacie ścigania i sądach podkreślają, że w przeddzień akcji „Wichura” była wiceminister sprawiedliwości Monika Jankovska, która została aresztowana w marcu, spędziła we wtorek dziewięć godzin w siedzibie prokuratury specjalnej w Pezinoku koło Bratysławy. Zdaniem dziennikarzy miała negocjować warunki ugody, w tym składanie zeznań w sprawach przestępstw, o których ma wiedzę.
Akcja „Wichura” wywołała komentarze polityków. Premier Igor Matovicz powiedział, że trwa oczyszczanie wymiaru sprawiedliwości.
„Obiecywaliśmy, że prawo będzie obowiązywać wszystkich. Policjanci i prokuratorzy mają rozwiązane ręce i mogą badać przestępstwa” - powiedział na nadzwyczajnej konferencji prasowej. Dodał, że lektura informacji o zatrzymaniach „była przyjemna”.