Francja uznaje państwowość Palestyny – reakcja ministra Barrota
Minister Jean-Noel Barrot oświadczył w telewizji TF1, że "uznanie Palestyny to dla Hamasu kategoryczne odrzucenie i jego definitywna izolacja". Przekonywał, że krok ten jest przyznaniem racji „tym spośród Palestyńczyków, którzy wybrali odrzucenie przemocy, odrzucenie terroryzmu”.
Stopniowe ustanawianie stosunków dyplomatycznych z Palestyną
Barrot powiedział, że decyzja Francji, którą oficjalnie przedstawi w poniedziałek w Nowym Jorku prezydent Emmanuel Macron jest „natychmiastowa”. - Jednak jej wdrożenie, ustanowienie stosunków dyplomatycznych będzie stopniowe i uwarunkowane czynnikami na miejscu, w szczególności uwolnieniem zakładników (izraelskich uprowadzonych przez Hamas - przyp red.) - dodał.
Międzynarodowy kontekst: kolejne kraje uznają Palestynę
Francja zapowiedziała w lipcu, że uzna państwo palestyńskie 22 września. W miniony weekend szefowie rządów: Kanady - Mark Carney, Australii - Anthony Albanese i Wielkiej Brytanii - Keir Starmer, a także minister spraw zagranicznych Portugalii Paulo Rangel w osobnych komunikatach ogłosili, że ich kraje uznają państwowość Palestyny.
Deklaracje te spotkały się z krytyką ze strony Izraela. Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył w niedzielę, że utworzenie niepodległego państwa palestyńskiego zagrażałoby istnieniu Izraela i stanowiłoby „nagrodę” za terroryzm.