Kluczowe okazały się nie same hasła, lecz fakt, że trzymała transparent z wyrazami poparcia dla zdelegalizowanej organizacji, co uruchomiło przepisy antyterrorystyczne.

Aresztowanie Grety Thunberg w Londynie i zarzuty policji

Do zatrzymania doszło po dodatkowym proteście przed biurami londyńskiej firmy ubezpieczeniowej. Thunberg usiadła na miejscu z przezroczystym napisem: „Wspieram więźniów Akcji Palestyńskiej. Sprzeciwiam się ludobójstwu”. Policja uznała, że doszło do prezentowania przedmiotu – w tym przypadku transparentu – związanego z organizacją uznaną za zakazaną.

Rzecznik City of London Police poinformował, że we wtorek o godz. 7 rano przy budynku przy Fenchurch Street użyto młotków oraz czerwonej substancji, którą oblewano frontową część nieruchomości. – „Mężczyzna i kobieta zostali aresztowani pod zarzutem zmiany. Przykleili się do siebie w pobliżu, a pracujący nad ich uwolnieniem i osadzeniem w areszcie” – powiedział rzecznik. Chwilę później na miejscu pojawiła się także 22-letnia kobieta. Została aresztowana za prezentowanie przedmiotu – transparentu – związanego z zakazaną organizacją, na podstawie art. 13 Ustawy o zwalczaniu terroryzmu z 2000 r.

Policja przekazała później, że Thunberg została zwolniona za kaucją, a termin dalszych czynności wyznaczono na marzec.

Protest pod biurami Aspen Insurance i eskalacja działań

Akcja, w której uczestniczyła Thunberg, była kontynuacją wcześniejszych działań. Według relacji, dwaj inni aktywiści mieli wcześniej użyć przerobionych narzędzi, by rozbić frontową część budynku należącego do Aspen Insurance, a następnie zamknąć się w środku. Protest był wyraźnie zaplanowany jako nacisk na sektor ubezpieczeniowy, który – zdaniem organizatorów – pośrednio umożliwia działalność przemysłu zbrojeniowego.

Organizacja Prisoners for Palestine przekazała, że celem został Aspen jako globalny ubezpieczyciel i reasekurator działający w tym segmencie rynku, który świadczył usługi na rzecz Elbit Systems UK, spółki powiązanej z izraelskim sektorem zbrojeniowym. Wskazywano, że to właśnie te relacje mają znaczenie symboliczne i praktyczne w kontekście protestów.

Strajk głodowy działaczy Palestine Action – krytyczny stan zdrowia

Sednem całej akcji pozostaje strajk głodowy prowadzony przez osiem osób. Dwóch uczestników protestu głodowego rozpoczęło go 52 dni wcześniej, a ich stan zdrowia określono jako krytyczny. Trzy kolejne osoby przerwały strajk z powodu bezpośredniego zagrożenia życia. Organizacja Więźniowie Palestyny oświadczyła, że działania solidarnościowe są odpowiedzią na impas prawny i polityczny wokół osób oczekujących na proces po domniemanych działaniach Palestine Action, zanim grupa została zdelegalizowana.

Według organizatorów protestów, zakaz działalności, ograniczenia komunikacji oraz brak decyzji o kaucji tworzą sytuację, w której strajk głodowy stał się jedyną formą nacisku.

Apel do Davida Lammy’ego i presja na rząd

Rodziny i zwolennicy głodujących skierowali apel do David Lammy, domagając się spotkania i podjęcia działań, które pozwoliłyby zakończyć impas. W poniedziałek, gdy protest osiągnął – jak to określono – „szkodliwy etap”, prawnicy reprezentujący głodujących wysłali pismo prawne. Wskazano w nim, że brak reakcji ze strony ministra może wymusić dalsze kroki prawne, jeśli działania resortu nie doprowadzą do realnych decyzji.

Żądania osób prowadzących strajk obejmują natychmiastowe zwolnienie za kaucją, zniesienie zakazu działalności Palestine Action oraz zaprzestanie ograniczeń w komunikacji z bliskimi i obrońcami.

Głos Grety Thunberg i znaczenie protestu

Po aresztowaniu Thunberg publicznie odniosła się do sprawy, podkreślając odpowiedzialność państwa. „To państwo powinno interweniować i położyć kres temu zjawisku, spełnić te dozwolone, które torują drogę do wolności wszystkich, którzy decydują się na wykluczenie ze swojego prawa, przeciwdziałanie ludobójstwo, czego nie udało się uzyskać prawa państwu brytyjskiego”.

Jej słowa stały się jednym z najczęściej cytowanych elementów protestu, ponieważ łączą kwestie praw człowieka, odpowiedzialności państwa i granic stosowania przepisów antyterrorystycznych wobec demonstrantów.

Ubezpieczenia, Elbit Systems i reakcje firm

Aspen znalazł się w centrum zainteresowania także dlatego, że wcześniej ujawniono, iż dwie firmy, które były celem działań Palestine Action przed delegalizacją grupy, zaprzestały ubezpieczania brytyjskich oddziałów największego izraelskiego sprzedawcy broni. W tym kontekście pojawiły się również nazwy innych ubezpieczycieli.

Allianz i Aviva były łączone odpowiednio z Elbit Systems UK i UAV Engines. Zwrócono się do nich o komentarz. W innym wątku, po presji ze strony irlandzkiego Stowarzyszenia Sportu Gaelickiego dotyczącej sponsoringu, Allianz poinformował stację RTÉ, że „nie dotyczy żadnych powiązań z Elbit Systems i nie angażuje się w działalność inwestycyjną ani ubezpieczeniową z Bliskim Wschodem”.

Aresztowania, transparenty i przepisy antyterrorystyczne

Podczas protestów łącznie zatrzymano dziesięć osób. Część z nich niosła przezroczyste transparenty z napisem „Popieram Palestine Action”. Działacze argumentowali, że to właśnie forma i treść haseł, a nie agresywne działania, doprowadziły do zastosowania przepisów antyterrorystycznych wobec Thunberg i innych uczestników demonstracji. Sprawa stała się testem dla brytyjskiego prawa w zakresie granic wolności zgromadzeń i ekspresji politycznej.