KE była pytana w piątek, czy ta polska ustawa o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RPjest sprzeczna z Kartą Praw Podstawowych UE oraz czy Komisja podejmie działania, jeśli prawo to podpisze polski prezydent. "Komisja jest świadoma najnowszych wydarzeń w polskim parlamencie, dotyczących tego nowego prawa. Ale oczywiście nie możemy komentować ustawodawstwa, które nie zostało jeszcze przyjęte" - powiedział Lammert i dodał, że KE przeanalizuje ustawę po zakończeniu jej procesu legislacyjnego.

Podkreślił jednocześnie, że w przypadku Polski kluczowe jest "przypomnienie kontekstu". "Istnieją zagrożenia hybrydowe wynikające z wykorzystania migracji jako broni przez Rosję, przy wsparciu Białorusi. Stanowią one ryzyko dla suwerenności, bezpieczeństwa narodowego i integralności terytorialnej Polski, a także dla bezpieczeństwa Unii jako całości" - podkreślił rzecznik.

Nowelizacja ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP zakłada możliwość wprowadzenia czasowego, terytorialnego ograniczenia prawa do azylu. Ograniczenie prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej będzie mogło zostać wprowadzone rozporządzeniem Rady Ministrów na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Powinno uwzględniać "potrzebę zapobieżenia destabilizacji sytuacji wewnętrznej" w kraju oraz mieć na celu "możliwie jak najmniejsze ograniczenie praw cudzoziemców zamierzających ubiegać się o udzielenie ochrony międzynarodowej". Zgodnie z nowelą, ograniczenie będzie miało charakter czasowy, a jednorazowo okres obowiązywania ograniczenia nie będzie mógł przekroczyć 60 dni. Okres ten będzie mógł być przedłużony na czas oznaczony.

Premier Donald Tusk zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy o jak najszybsze podpisanie ustawy o ograniczeniu prawa do azylu. Tymczasem RPO w opinii do prezydenta RO napisał, że nowelizacja jest niezgodna z polską konstytucją i prawem międzynarodowym.