Polacy chcą zakazu nocnej sprzedaży alkoholu
Z sondażu IRBIS dla PAP wynika, że 68 proc. respondentów chciałoby, żeby w miejscowości, w której mieszkają, wprowadzono zakaz nocnej sprzedaży alkoholu od 23:00 do 6 rano. Przeciwnego zdania jest 28,3 proc. ankietowanych. Pozostałe 3,7 proc. badanych nie ma wyrobionego zdania na ten temat.
Seniorzy najbardziej za ograniczeniem sprzedaży alkoholu
Częściej za zakazem nocnej sprzedaży alkoholu opowiadają się kobiety, wśród których aż 80,1 proc. popiera takie rozwiązanie. Wśród mężczyzn to nieco ponad połowa (57,8 proc.). Różny poziom poparcia dla nocnej prohibicji można zaobserwować również w poszczególnych grupach wiekowych. Najwyższy odsetek zwolenników wprowadzenia zakazu odnotowano wśród osób powyżej 70. roku życia. W tej grupie 81,1 proc. respondentów zdecydowanie popiera takie rozwiązanie. Wśród osób w wieku 18-29 lat, odsetek ten wynosi 73,2 proc.
Mieszkańcy średnich miast najmniej przekonani do zakazu
Poparcie jest różne w zależności od miejsca zamieszkania. Najwyższe poparcie dla wprowadzenia zakazu nocnej sprzedaży alkoholu odnotowano wśród mieszkańców małych miast (74,4 proc.) i dużych miast (69,6 proc.). Jeśli chodzi respondentów reprezentujących średnie miasta, to zwolennikami nocnej prohibicji jest 58,5 proc.
Wykształcenie a podejście do nocnej prohibicji
Z badania wynika, że poparcie dla wprowadzenia zakazu nocnej sprzedaży alkoholu różni się w zależności od wykształcenia. Prohibicję popierają przede wszystkim osoby z podstawowym i zawodowym wykształceniem (77,9 proc.). Wśród osób posiadających wykształcenie wyższe, odsetek ten wynosi 63,1 proc.