Polska była dotychczas jedynym państwem unijnym, który nie miał niezależnego ciała odpowiedzialnego za przyglądanie się polityce budżetowej rządu. Teraz to się zmieni. Posłowie właśnie wybrali siedmiu członków Rady Fiskalnej, która ma ruszyć z początkiem 2026 roku.
Zgodnie z ustawą o Radzie Fiskalnej kandydatów do niej wskazują: prezydent, minister finansów, prezes Najwyższej Izby Kontroli, rektorzy szkół wyższych, strona związkowa i pracodawców z Rady Dialogu Społecznego oraz samorządowcy z Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Spośród nazwisk wskazanych przez każdego z uprawnionych Sejm wybiera jedną osobę.
Kto został wybrany do Rady Fiskalnej
Kandydatów na przewodniczącego przedstawia minister finansów. Pierwszym szefem Rady Fiskalnej został Sławomir Dudek, długoletni pracownik Ministerstwa Finansów, ostatnio twórca i szef think-tanku Instytut Finansów Publicznych. Poza nim do RF weszli Barbara Brodowska-Mączka (zaproponowana przez prezydenta), Michał Bitner (strona samorządowa), Wojciech Niemyski (prezes NIK), Marcin Wroński (związki zawodowe), Jacek Tomkiewicz (pracodawcy) i Andrzej Torój (rektorzy).
Sławomir Dudek jest najbardziej znanym członkiem Rady Fiskalnej. Wielokrotnie wypowiadał się za przejrzystością finansów publicznych i ograniczaniem deficytu budżetowego. O poglądach pozostałych członków RF mogliśmy dowiedzieć się więcej z przesłuchań przed Komisją Finansów Publicznych, które poprzedziły sejmowe głosowanie.
Wszyscy podkreślali znaczenie nowego ciała. Jeszcze jako kandydaci zapowiadali starania na rzecz zdobycia przez Radę Fiskalną wiarygodności. Opowiadali się również za dyscypliną w finansach publicznych i przejrzystością finansów – również jeśli chodzi o definicję konstytucyjnego ograniczenia możliwości zadłużania państwa. Ustawa zasadnicza mówi, że nie można zaciągać długu przekraczającego 60 proc. PKB. Określenie, czym jest zadłużenie (i to, jak wylicza się PKB), pozostawia się jednak aktom niższego rzędu, czyli ustawom.
Wyzwania i zagrożenia przed Radą Fiskalną
- Pierwsza kadencja Rady będzie miała kluczowe znaczenie dla ugruntowania jej reputacji. Budujemy od zera, od ścierniska Radę Fiskalną, nową instytucję w naszym układzie instytucjonalnym – podkreślał w trakcie posiedzenia Komisji Finansów Publicznych Sławomir Dudek.
- Największym zagrożeniem dla funkcjonowania Rady Fiskalnej jest jej nadmierne upolitycznienie rozumiane jako zaangażowanie w bieżące debaty polityczne. Musimy pamiętać, że Rada Fiskalna jest organem przeznaczonym do średniookresowej oceny stabilności finansów publicznych. Decyzje dotyczące poziomu wydatków zapadały, zapadają i zapadać będą przy ulicy Wiejskiej i w Ministerstwie Finansów, a nie w Radzie Fiskalnej – zwracał uwagę Marcin Wroński.
- Największym wyzwaniem w tej chwili dla Rady Fiskalnej będzie monitorowanie sytuacji, którą mamy. Złożona została ustawa budżetowa, ale ona nie jest samodzielnym aktem prawnym, bo jest uwarunkowana licznymi projektami ustaw, które muszą być z nią komplementarne, żeby wiarygodność danych w niej ujętych miała odzwierciedlenie w dochodach i wydatkach. Monitorowanie procesu legislacyjnego po stronie i ustaw podatkowych, i ustawy okołobudżetowej jest moim zdaniem jednym z wyzwań, które Rada Fiskalna musi mieć na względzie - stwierdziła Barbara Brodowska-Mączka.
- Ważne jest to, żeby zostały ustanowione kanały komunikacji z Ministerstwem Finansów na poziomie technicznym, tzn. wymiana danych, wymiana wiedzy o modelach. Ja chciałbym na przykład poznać najnowszą wersję modelu prognostycznego – wskazał Andrzej Torój. Zaraz dodał, że kluczowa jest obserwacja trendów dochodów i wydatków w budżecie. - Z jednej strony mamy zaplanowaną ścieżkę wydatków netto, w której przewidziane są pewne działania. Już w tej chwili widać delikatne odchylenie, ale tak naprawdę kluczowy dla oceny tego, co tam się będzie dalej działo, jest ten drugi rok (realizacji planu ograniczenia deficytu, czyli rok 2026 – red.) – mówił posłom Torój.
Rada Fiskalna startuje w trudnym momencie dla finansów państwa
- Rada ma ocenić, czy prognozy co do dynamiki wzrostu gospodarczego i inflacji pozwolą budżet zrealizować. Tak, przy takim założeniu wzrostu, przy takim założeniu inflacji to jest do sfinansowania. Natomiast oczywiście, że mnie niepokoi to, że my przy wzroście 3-4 proc., czyli na poziomie potencjału, nie jesteśmy w stanie zbilansować budżetu, tylko mamy rekordowe prawie 7 proc. PKB deficytu. Kolejne rzeczy, które mnie niepokoją, oczywiście narastający dług publiczny. Znowu: jakbyśmy wprost czytali ustawę o finansach publicznych, to my musimy za trzy lata zrównoważyć budżet, czyli musimy obciąć 300 miliardów. To jest masakra pod względem politycznym, ekonomicznym, społecznym i jeszcze można by parę kryzysów sobie tutaj wymyślić – stwierdził Jacek Tomkiewicz.
- Rada musi mieć świadomość, w jakich realiach jest budowany budżet państwa – podkreślał Wojciech Niemyski, zgłoszony przez prezesa NIK. - To znaczy po pierwsze, że mamy bardzo specyficzną sytuację międzynarodową i po drugie, tutaj odwołam się do swojego matecznika, czyli Najwyższej Izby Kontroli: ona co roku postuluje, żeby w ustawie budżetowej zostały uwzględnione wydatki związane z funkcjonowaniem funduszy, które są przy Banku Gospodarstwa Krajowego – dodał. Sytuacja międzynarodowa wymaga zwiększonych wydatków na armię. Pełne wdrożenie rekomendacji NIK spowodowałoby drastyczny wzrost długu liczonego metodą krajową (państwowego długu publicznego, o którym mowa w ustawie o finansach publicznych).
- Z mocy ustawy wszystkie dokumenty opracowane przez Radę są publikowane w biuletynie informacji publicznej. Rada musi pracować w sposób absolutnie transparentny, przejrzysty. Za Radę powinien wypowiadać się przewodniczący. Członkowie Rady nie powinni zajmować głosu w debatach publicznych, żeby nie tworzyć jakiegoś dysonansu albo polifonii głosów. I żeby nie było żadnych wątpliwości co do tego, że wykonują swoje obowiązki w sposób niezależny i bezstronny – stwierdził z kolei Michał Bitner.
Zaskoczenia w głosowaniach nad kandydaturami do Rady Fiskalnej
Głosowania nad kandydaturami do Rady Fiskalnej przyniosły kilka niespodzianek. Najsilniejszy mandat od posłów dostał nowy przewodniczący rady Sławomir Dudek. Zagłosowała za nim nie tylko koalicja rządząca, ale i cała opozycja. W efekcie najwięcej głosów Dudek otrzymał od…Prawa i Sprawiedliwości.
Równocześnie największa opozycyjna partia zagłosowała przeciwko kandydatce prezydenta Barbarze Brodowskiej-Mączce (trzech posłów PiS wstrzymało się od głosu) czy zgłoszonemu jeszcze przez Mariana Banasia, byłego szefa NIK, Wojciechowi Niemyskiemu (PiS niemal w komplecie głosował za innym NIK-owskim kandydatem Krzysztofem Kluzą, to jednak nie wystarczyło mu do znalezienia się w Radzie Fiskalnej).
Kim są członkowie Rady Fiskalnej
Wyniki głosowań nad poszczególnymi kandydatami (prezentujemy tylko tych, którzy zostali wybrani) są dostępne na grafice poniżej. Zawiera ona również podstawowe informacje o nowych członkach Rady Fiskalnej i ich wybrane wypowiedzi z przesłuchań w trakcie posiedzenia Komisji Finansów Publicznych.