Szef PSL przyznaje, że było politycznym błędem "majstrowanie przy ustawie" o Trybunale Konstytucyjnym przez Sejm ubiegłej kadencji. Władysław Kosiniak-Kamysz mówił w radiowej Trójce, że z punktu widzenia politycznej strategii, działania koalicji rządowej nie były najlepsze.

"Źle się stało, że pod koniec kadencji większość zaczęła majstrować przy ustawie o Trybunale, teraz niestety też mamy tego efekty." - mówił.

Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że od dzisiejszych konsultacji u prezydenta i przesunięcia terminu zgłaszania nowych sędziów do TK zależy, czy PSL zaproponuje swoich kandydatów. Ludowcy będą wnioskować o zmianę tego terminu, który upływa w południe. Kosiniak-Kamysz dodał, że jednym ze sposobu rozwiązania obecnego konfliktu wokół TK, jest uchwalenie nowej ustawy o Trybunale i wybór jego pięciu nowych członków tak, aby dwóch sędziów zostało zaproponowanych przez opozycję.

Na dziś prezydent zaprosił szefów klubów parlamentarnych na konsultacje w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Rozpoczną się one o 15. Andrzej Duda mówił, że chciałby usłyszeć zdania klubów, marszałka Sejmu i prezydium Trybunału na temat wyborów członków tego gremium. Dodał, że jest ważne, aby przedyskutować tę sprawę jeszcze w tym tygodniu, zwłaszcza, że w czwartek ma się nią zająć Trybunał.

Sejm ubiegłej kadencji uchwalił ustawę o TK, przygotowaną wcześniej przez sam trybunał. Wybrał też nowych sędziów, którzy ostatecznie nie zostali zaprzysiężeni. Nowa większość sejmowa przegłosowała nową ustawę o TK oraz unieważniła wybór sędziów. Nowa ustawa wchodzi w życie 5 grudnia. Wcześniej - 3 grudnia TK rozstrzygnie, czy obecnie obowiązująca ustawa o trybunale jest zgodna z ustawą zasadniczą. W tym tygodniu ma też dojść do wyboru nowych członków trybunału.