Budowie elektronicznego Systemu Informacji Medycznej towarzyszy omijanie i ustawianie przetargów, zawyżanie kosztów usług i niekompetencja urzędników Ministerstwa Zdrowia oraz NFZ - informuje "Gazeta Polska codziennie".

Przy tworzeniu systemu wystąpiło wiele nieprawidłowości, o których czytamy w gazecie. Np. w sierpniu 2010 r. kontrola wewnętrzna w Ministerstwie Zdrowia zakwestionowała zasadność niektórych umów zawartych przez Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia, wykonawcę systemu. Gazeta przytacza też inne przykłady nieprawidłowości przy tworzeniu Systemu Informacji Medycznej.

Program Informatyzacji Ochrony Zdrowia to największy w Polsce projekt informatyczny o wartości na około miliarda złotych. System Informacji Medycznej ma rejestrować wszystkie wizyty u lekarza, historie chorób, stosowane leki i terapie. Projekt finansuje Unia Europejska.