Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował w piątek, że na szczyt Partnerstwa Wschodniego do Warszawy został zaproszony białoruski minister spraw zagranicznych Siarhiej Martynau. Polska czeka na odpowiedź ze strony białoruskiej w tej sprawie - dodał Sikorski, podczas wspólnej konferencji prasowej z Andrzejem Poczobutem.

"Jako prezydencja rotacyjna, w uzgodnieniu z Wysoką Przedstawiciel ds. Polityki Zewnętrznej UE, wystosowałem zaproszenie dla pana ministra Martynaua do udziału w szczycie Partnerstwa Wschodniego w Warszawie" - powiedział minister po spotkaniu w Warszawie z działaczem mniejszości polskiej na Białorusi Andrzejem Poczobutem.

Na pytanie, czy Martynau potwierdził swój udział w szczycie Sikorski odparł: "Czekamy na odpowiedź".

Jednocześnie powtórzył, że warunkiem dialogu z Białorusią jest uwolnienie i rehabilitacja wszystkich więźniów politycznych. "Polsce zależy na tym, aby Białoruś dołączyła do rodziny wolnych, europejskich narodów" - podkreślił Sikorski.

Polska zabiegała w tym roku m.in. o wypuszczenie z aresztu Andrzeja Poczobuta, który został zatrzymany na początku kwietnia. 5 lipca sąd skazał go za zniesławienie prezydenta Alaksandra Łukaszenki na 3 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Kilka dni temu sąd w Grodnie odrzucił apelację Poczobuta i utrzymał wcześniejszy wyrok.

Sikorski wyraził nadzieję, że Poczobut, po powrocie na Białoruś, będzie mógł korzystać ze swoich praw obywatelskich i że "władze białoruskie zwolnią z więzień i zrehabilitują wszystkich przywódców i wszystkich poszkodowanych po wydarzeniach 19 grudnia (2010 r.)".

"To umożliwiłoby wzmocniony dialog UE z Białorusią, także na temat pomocy ekonomicznej" - zadeklarował minister.

Poczobut pytany był przez dziennikarzy o pomoc strony polskiej

Poczobut pytany przez dziennikarzy o pomoc strony polskiej w jego sprawie podkreślił, że "wynikiem działań podjętych przez Polskę jest to, iż jest na wolności". Opozycjonista podziękował za nie.

Dziennikarze pytali Poczobuta, czy miał problemy z wyjazdem z Białorusi odparł: "przez Rosję i Ukrainę dotarłem do Polski". Jak zaznaczył, wyrok w jego sprawie nie oznacza, że ma zakaz opuszczania Białorusi.

Szczyt PW odbędzie się w dniach 29-30 września. Partnerstwo Wschodnie - zainaugurowane w 2009 roku - ma na celu zacieśnienie współpracy Unii Europejskiej z sześcioma wschodnimi sąsiadami: Armenią, Azerbejdżanem, Białorusią, Gruzją, Mołdawią i Ukrainą. Partnerstwo nie zakłada członkostwa tych sześciu krajów w Unii, przewiduje jednak ich stopniową i daleko idącą integrację z unijnymi politykami, gospodarką i prawem.

Premier Donald Tusk poinformował w środę, że uzyskał w rozmowie telefonicznej z kanclerz Niemiec Angelą Merkel zrozumienie dla polskiej koncepcji zbliżającego się szczytu Partnerstwa Wschodniego.

"Przekonuję liderów Europy, a z Berlinem było trochę ciężej, żeby we współpracy z białoruską opozycją konstruować warunki dla ewentualnego okrągłego stołu na Białorusi. Informowałem moich partnerów w Europie, że będziemy zapraszali (na szczyt Partnerstwa Wschodniego) przedstawiciela Białorusi na poziomie MSZ" - powiedział premier.

Jak dodał, tłumaczy dziś Europie, że Polska jest najbardziej wrażliwa na łamanie praw człowieka na Białorusi, ale równocześnie najlepiej przygotowana do tego, żeby pomóc w przygotowaniu do ewentualnego okrągłego stołu w tym kraju.