Wojskowa prokuratura otrzymała od biegłych opinię dotyczącą rejestratora Tu-154M zawierającego m.in. informacje o parametrach lotu i działaniu urządzeń samolotu - poinformował we wtorek PAP rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa.

Prokuratura ma ekspertyzę z firmy ATM, porównującą zapisy kilku rejestratorów parametrów lotu, jakie były na pokładzie Tu-154M lecącym 10 kwietnia 2010 r. do Smoleńska - poinformował we wtorek Naczelny Prokurator Wojskowy gen. Krzysztof Parulski.

Wiadomo, że zapis tego urządzenia będzie czytelny dopiero po zestawieniu go z danymi odczytanymi z rejestratora głosowego (nad czym wciąż pracują biegli z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie). Rejestrator ATM ma dostarczyć obiektywnych danych o położeniu samolotu i pozycjach poszczególnych przyrządów sterowniczych oraz innych wskaźników, jakie w danym momencie widziała załoga samolotu.

Rejestrator Szybkiego Dostępu ATM-QAR (ang. Quick Access Recorder) to polski wynalazek zapisujący na specjalnej kasecie parametry lotu. Producent zapewnia, że jego rozwiązania techniczne pozwalają na uzyskanie "wysokiej jakości rejestrowanych danych oraz dużą elastyczność w adaptacji do szerokiej gamy systemów rejestracji".

Jest używany na co najmniej kilkunastu typach samolotów produkowanych na całym świecie. Kaseta ma formę prostokątnego modułu odpornego na uszkodzenia mechaniczne i elektryczne (w tym błędy obsługi). Jako zalety rejestratora producent wymienia dużą szybkość zapisu i odczytu (10 godzin lotu na minutę), natychmiastowy dostęp do każdego fragmentu zapisu, brak podatności na zakłócenia, wysoka trwałość - okres użytkowania minimum 25 lat, odporność na wibracje i udary mechaniczne, odporność na ładunki elektrostatyczne, szeroki zakres temperatur pracy.