LEK odbywa się w 16 miastach w całej Polsce. Do egzaminu zgłosiło się 12 270 osób. Jego ukończenie jest warunkiem uzyskania prawa wykonywania zawodu, a wynik ma kluczowe znaczenie przy ubieganiu się o wybraną przez lekarza specjalizację.
Przyszli lekarze wielokrotnie przystępują do egzaminu
- Do tego egzaminu mogą podchodzić osoby, które ukończyły co najmniej piąty rok (z sześciu lat) studiów medycznych oraz ich absolwenci. Do LEK można przystąpić wielokrotnie, nie ma żadnych ograniczeń liczbowych. Z tej możliwości korzystają także ci, którzy zdali już wcześniej ten egzamin, tylko chcą poprawić rezultat. Odnotowujemy osoby, które przystępują nawet trzeci czy czwarty raz, bo zależy im na lepszym wyniku, który ma znaczenie przy postępowaniu kwalifikacyjnych na specjalizacje – wyjaśnia dr hab. Rafał Kubiak, dyrektor Centrum Egzaminów Medycznych w Łodzi, które organizuje LEK.
Lekarski Egzamin Końcowy: Komisja rozpatrzy zastrzeżenia do pytań
Zdający w ciągu czterech godzin muszą napisać test, który składa się z 200 pytań. Do każdego z nich jest 5 wariantów odpowiedzi, a wśród nich jedna poprawna. Na jej udzielenie przypada nieco ponad minuta. Próg zaliczenia wynosi 56 proc. czyli 112 punktów. Uczestnicy egzaminu podczas jego trwania mogą złożyć pisemne zastrzeżenia do pytań, które w przyszły wtorek zostaną rozpatrzone przez specjalną komisję. Jeżeli uzna ona, że zastrzeżenie było zasadne, może unieważnić pytanie.
- Oczywiście będzie to miało wpływ na maksymalną liczbę punktów i ewentualnie na wyniki poszczególnych zadających. Dopiero gdy, komisja rozpatrzy zastrzeżenia, będziemy mogli opublikować na stronie internetowej CEM ostateczne wyniki, co będzie miało miejsce pod koniec przyszłego tygodnia – zapowiada dyr. Rafał Kubiak. Nowością podczas tej edycji egzaminu będzie brak papierowych świadectw.
- Do tej pory potwierdzeniem wyniku egzaminu był papierowy dokument, który był wysyłany przesyłką pocztową. Teraz zastąpi go elektroniczne zaświadczenia, które zdający samodzielnie będą mogli pobrać ze strony CEM już na przełomie września i października – zapowiedział Rafał Kubiak.