6 grudnia 2024 r. Sejm przyjął ustawę wprowadzającą uzupełniający urlop macierzyński dla rodziców dzieci urodzonych przedwcześnie oraz tych, które ze względu na stan zdrowia były po narodzinach hospitalizowane. 13 grudnia prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę i już jutro wchodzi ona w życie. To ważny krok w kierunku poprawy opieki okołoporodowej i wsparcia młodych rodziców w Polsce.
Uzupełniający urlop macierzyński
Sygnał do rozpoczęcia procesu zmiany prawa w tej dziedzinie wyszedł od strony społecznej – Ogólnopolskiego Porozumienia „Razem dla wcześniaków” oraz Koalicji dla Wcześniaka. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podjęło to wyzwanie.
Powołany został zespół do spraw opracowania rozwiązań w zakresie uprawnień rodzicielskich dla rodziców dzieci przedwcześnie urodzonych oraz dzieci hospitalizowanych po urodzeniu. Ruszyły konsultacje ze środowiskiem medycznym oraz stroną społeczną, które prowadzone były na każdym etapie tworzenia ustawy. Dzięki tej znakomitej współpracy w wyjątkowo szybkim tempie udało się wypracować konkretne rozwiązania prawne. Projekt ustawy przeszedł jak burza przez polski parlament zyskując szerokie poparcie ponad politycznymi podziałami. Od pierwszego spotkania ze stroną społeczną w MRPiPS do momentu uchwalenia zmian w kodeksie pracy minęło zaledwie 11 miesięcy. Można swobodnie stwierdzić, że cały proces przygotowania dodatkowego świadczenia dla rodziców wcześniaków to wręcz modelowy przykład współdziałania strony rządowej i społecznej.
Nowa ustawa wprowadza uzupełniający urlop macierzyński w wymiarze odpowiednio do 8 tygodni lub do 15 tygodni – w zależności od okresu hospitalizacji dziecka, tygodnia ciąży, w którym urodziło się dziecko, lub jego masy urodzeniowej.
Dla rodziców dzieci urodzonych przed ukończeniem 28. tygodnia ciąży lub z masą urodzeniową nie większą niż 1000g uzupełniający urlop macierzyński będzie mógł wynosić do 15. tygodni po porodzie. Liczba ta będzie uzależniona od okresu hospitalizacji dziecka na zasadzie „tydzień za tydzień”. Oznacza to tydzień uzupełniającego urlopu macierzyńskiego za każdy tydzień pobytu dziecka w szpitalu.
Dalej, dla rodziców dziecka urodzonego po ukończeniu 28., a przed ukończeniem 37. tygodnia ciąży i z masą urodzeniową większą niż 1000g, urlop będzie mógł wynieść do 8. tygodni. Tu także obowiązywać będzie zasada tydzień urlopu za tydzień w szpitalu.
W końcu zaś dla rodziców, których dziecko urodziło się po ukończeniu 37. tygodnia ciąży i będzie wymagało hospitalizacji od 5. dnia od dnia porodu do 8. tygodnia po porodzie – urlop wyniesie do 8. tygodni. Warunkiem jest, by po porodzie pobyt dziecka w szpitalu wynosił przynajmniej 2 kolejne dni, przy czym pierwszy z tych dni będzie przypadał w okresie od 5. do 28. dnia po porodzie.
Co dziesiąty noworodek to wcześniak
Światowa organizacja zdrowia szacuje, że co dziesiąty noworodek to właśnie wcześniak. W Polsce około dwudziestu tysięcy dzieci rocznie rodzi się za wcześnie lub musi być hospitalizowane zaraz po narodzinach. Średni czas pobytu w szpitalu skrajnych wcześniaków wynosi 92 dni.
Dzięki wchodzącej właśnie w życie ustawie ten czas zostanie oddany rodzicom. Wszyscy, którzy mają za sobą to doświadczenie wiedzą, że spędzenie pierwszych tygodni z własnym dzieckiem w szpitalu, przy inkubatorze na oddziale neonatologicznym, nie jest niczyim marzeniem. Indywidualne przypadki są oczywiście bardzo różne, nierzadko jednak jedyne, co można w tym czasie robić, to obserwować jak lekarze i personel medyczny walczą o życie naszego maluszka.
Trudno nazwać urlopem macierzyńskim czas, w którym nie można go nawet przytulić. Nie jest też wtedy możliwe nawiązywanie naturalnej rodzicielskiej więzi budowanej przez dotyk, karmienie i utulanie do snu. To nierzadko dłużące się w nieskończoność tygodnie pobytu matki i dziecka w szpitalu. Do tej pory okres ten był po prostu wliczany do urlopu macierzyńskiego – choć tak naprawdę wcale nim nie był. Dziś możemy powiedzieć, że udało nam się skutecznie zlikwidować tę niesprawiedliwość i krzywdę. Państwo polskie zmieniło zasady przyznawanych urlopów macierzyńskich, a rodzice wszystkich wcześniaków zyskali dodatkowe dni radości z nowo narodzonym maluszkiem.