Nasza spółka zwróciła się do urzędu miasta o wykup bezprzetargowy małej działki (samorządowej) przylegającej zarówno do naszej nieruchomości, jak i innego podmiotu. Burmistrz miasta poinformował, że nie ma możliwości zbycia w tym trybie, bo nie tylko nieruchomość naszej spółki przylega do tej działki samorządowej. Czy takie stanowisko jest uzasadnione?

Nieruchomości samorządowe, jak wskazuje ustawa o gospodarce nieruchomościami (dalej: u.g.n.), mogą być zbywane zarówno w drodze przetargowej, jak i bezprzetargowej. Zgodnie z art. 37 ust. 2 u.g.n. nieruchomość jest zbywana w drodze bezprzetargowej, jeżeli:

1) jest zbywana na rzecz osoby, której przysługuje pierwszeństwo w jej nabyciu,

2) zbycie następuje między Skarbem Państwa a jednostką samorządu terytorialnego oraz między tymi jednost kami,

3) jest zbywana na rzecz osób, o których mowa w art. 68 ust. 1 pkt 2 u.g.n. (chodzi m.in. o osoby fizyczne i prawne, które prowadzą działalność charytatywną, opiekuńczą itp.),

4) zbycie następuje w drodze zamiany lub darowizny,

5) sprzedaż nieruchomości następuje na rzecz jej użytkownika wieczystego,

6) przedmiotem zbycia jest nieruchomość lub jej części, jeśli mogą one poprawić warunki zagospodarowania nieruchomości przyległej, stanowiącej własność lub oddanej w użytkowanie wieczyste osobie, która zamierza tę nieruchomość lub jej części nabyć, jeżeli nie mogą one zostać zagospodarowane jako odrębne nieruchomości,

7) ma stanowić wkład niepieniężny (aport) do spółki albo wyposażenie nowo tworzonej państwowej lub samorządowej osoby prawnej lub majątek tworzonej fundacji.

W orzecznictwie sądowym akcentuje się, że pominięcie trybu przetargowego nie jest dopuszczalne, gdy nieruchomość gminna mogłaby poprawić warunki zagospodarowania nieruchomości przyległych należących więcej niż do jednego podmiotu (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 30 marca 2022 r., sygn. akt II SA/Gd 652/21). Podobny wniosek wynika z dokumentu kontrolnego Regionalnej Izby Obrachunkowej we Wrocławiu z 27 marca 2024 r. (znak WK.WR.40.10.2024.439), w którym zarzucono wójtowi nieprawidłowość w związku ze zbyciem bezprzetargowym nieruchomości gminy w sytuacji, gdy był więcej niż jeden sąsiad tej nieruchomości.

Zatem, mając na uwadze wspomniane uwarunkowania prawne, należy uznać, że stanowisko burmistrza miasta jest uzasadnione. Nie ma więc podstaw, aby składać skargę na burmistrza do rady miejskiej. Spółce pozostaje ewentualne uczestnictwo w trybie przetargowym na nabycie nieruchomości, o ile burmistrz zdecyduje się ogłosić przetarg. Burmistrz, w opisanej przez czytelnika sprawie, nie może sprzedać jego spółce działki w trybie bezprzetargowym. A to dlatego, że nie tylko jego firma jest sąsiadem nieruchomości samorządowej, lecz także właściciel innej działki. W tych okolicznościach jedyną możliwością nabycia będzie nabycie w drodze ogólnego przetargu ogłoszonego przez burmistrza. ©℗