Obowiązkowy numer rejestracyjny dla każdego prowadzącego wynajem właściciela mieszkania, konieczność weryfikowania przez platformę internetową wiarygodności ogłoszeń oraz dostęp władz miejskich do statystyk prowadzonych na podstawie danych raportowanych przez platformy takie jak Booking czy Airbnb – to niektóre z regulacji, które znalazły się we wstępnej wersji nowelizacji rozporządzenia UE 2018/1724, uzgodnionej wspólnie przez Radę UE i Parlament Europejski.

Na potrzebę uregulowania rynku wynajmu krótkoterminowego wskazuje się od dawna. Według unijnych komisarzy miałaby w tym pomóc obowiązkowa procedura zgłaszania się każdego, kto prowadzi wynajem swojego mieszkania. Po spełnieniu formalności właścicielowi będzie przyznawany numer rejestracyjny. Dzięki niemu użytkownicy platform służących do wyszukiwania mieszkań będą mogli samodzielnie zidentyfikować tożsamość wynajmującego. Na portale ma także spaść obowiązek dokładnego weryfikowania prawdziwości zamieszczanych ogłoszeń oraz przeprowadzanie wyrywkowych kontroli. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości organy kontroli państwowej będą mogły nałożyć karę na właściciela mieszkania i pozbawić go numeru rejestracyjnego. Odpowiedzialność poniosą także same portale, które nie wywiążą się z obowiązku regularnego sprawdzania wiarygodności informacji zamieszczanych w ogłoszeniach.

Problem niekontrolowanego wynajmowania mieszkań jest szczególnie dotkliwy dla atrakcyjnie turystycznych miast. Od lat mieszkańcy Wenecji, Paryża czy Barcelony skarżą się na rosnące ceny mieszkań i wtórujące im podatki miejskie, które zmuszają ich do przeprowadzania się na przedmieścia. Na kłopoty związane z krótkotrwałym wynajmem skarżą się także mieszkańcy polskich miast, np. Krakowa albo Sopotu. W lipcu 2022 r. rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do ministra rozwoju i technologii z propozycjami zmian w prawie umożliwiających karanie właścicieli, których goście zakłócają ciszę nocną, wszczynają awantury albo dewastują klatki schodowe. Dziś polskie prawo nie przewiduje takiej możliwości z uwagi na tzw. przemijający charakter niedogodności. Wspólnoty mieszkaniowe nie mogą też zakazać swoim członkom udostępniania mieszkań na cele związane z najmem krótkoterminowym, co potwierdził SN w wyroku z 3 kwietnia 2009 r. (sygn. akt II CSK 600/08).

W projekcie unijnego rozporządzenia brakuje jasnych przepisów dających miastom podstawę do ograniczania liczby mieszkań przeznaczonych do krótkoterminowego wynajmu. Według pomysłodawców tego aktu w walce z zalewem turystów mają pomóc statystyki sporządzane na podstawie comiesięcznych raportów z platform, które będą mogły stanowić dla miast pretekst do wprowadzania własnych regulacji. Oznacza to, że do prawdziwej rewolucji na rynku potrzeba interwencji polskiego ustawodawcy i zmian w krajowych przepisach.©℗