O ponad 1,7 mln zł podniesie się w 2024 r. próg unijny dla zamówień publicznych na roboty budowlane.

Progi unijne zmieniają się co dwa lata. W uproszczeniu oznaczają one kwoty, po przekroczeniu których zaczyna obowiązywać ostrzejszy reżim udzielania zamówień. Komisja Europejska w minionym tygodniu opublikowała cztery nowe rozporządzenia wykonawcze, które określają ich wysokość (rozporządzenia z 15 listopada 2023 r. 2023/2495–2023/2497 oraz 2023/2510). Towarzyszy im komunikat KE C/2023/902, określający równowartość progów w walutach krajowych innych niż euro.

Mimo inflacji same progi nie zmieniły się znacząco, choć nieco bardziej niż przed dwoma laty. Dla przykładu – przy zamówieniach na dostawy lub usługi udzielane przez administrację rządową kwota ta urosła o 3 tys. euro, z 140 tys. do 143 tys. euro (patrz: grafika). Jak zwykle największa jest różnica przy robotach budowlanych, bo też i próg jest tu najwyższy. Przez kolejne dwa lata wyniesie on 5,538 mln euro, a więc o 156 tys. euro więcej niż w latach 2022–2023.

Rozporządzenia KE

Na polskim rynku zamówień publicznych różnice będą dużo wyższe. Wynika to z tego, że poza samymi progami zmienia się także sztywny kurs, po jakim przelicza się euro na złote. Tu różnica jest już spora. Dotychczas wynosił on 4,4536 zł, a przez nadchodzące dwa lata euro będzie już przeliczane po kursie 4,6371 zł.

Oficjalnie zmiany progów muszą potwierdzić obwieszczenia prezesa Urzędu Zamówień Publicznych. To jednak tylko formalność, bo powtórzą one kwoty wynikające z rozporządzeń KE i komunikatu dotyczącego przeliczania progów na złotego polskiego.

Dla zamawiających ważne jest, żeby już teraz móc przewidzieć planowane progi. Już teraz, przygotowując postępowania, które ogłoszą w nowym roku, muszą oni bowiem wiedzieć, pod jaki reżim ustawowy podpadną. Przede wszystkim dlatego, że poniżej progów unijnych mogą zastosować uproszczone procedury. Stosuje się wówczas skrócone terminy składania ofert, ogłoszenia są publikowane tylko w polskim Biuletynie Zamówień Publicznych, a przedsiębiorcy nie muszą składać jednolitego europejskiego dokumentu zamówienia, tylko własne oświadczenie. Od 2021 r. do tego limitu obowiązuje tryb podstawowy, prowadzony w jednym z trzech wariantów (dwa z nich pozwalają na negocjowanie ofert już po złożeniu pierwotnej propozycji).

Próg bagatelności w złotych

Z kolei zamawiający sektorowi będą od Nowego Roku mogli wydać o prawie 135 tys. zł więcej, nie stosując przepisów o zamówieniach publicznych (próg wyniesie teraz ponad 2 mln zł). W tym zakresie nie będzie natomiast zmian w przypadku zamawiających klasycznych zarówno z administracji centralnej, jak i samorządowej. Zgodnie z obowiązującą od początku 2021 r. nową ustawą – Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1605 ze zm.) próg bagatelności jest ustalony w krajowych regulacjach w polskich złotych i wynosi 130 tys. zł. Do tej kwoty nie stosuje się ustawy, a zamówień udziela na podstawie wewnętrznych regulaminów.

Zarówno progi, jak i kurs są ustalane przez Komisję Europejską według skomplikowanych wzorów. Uwzględniają one m.in. średnie dzienne kursy euro w stosunku do umownej jednostki monetarnej SDR, przy czym obowiązuje zasada zaokrąglania do tysiąca euro w dół. Obliczenie wartości progów jest oparte na średnich dziennych wartościach euro, wyrażonych w SDR, z okresu 24 miesięcy, którego koniec przypada na dzień 31 sierpnia poprzedzającego korektę, ze skutkiem od 1 stycznia.©℗

ikona lupy />
Nowe progi unijne w zamówieniach publicznych / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe