Większa integracja z bazą PESEL, łatwiejszy dostęp do numeru przypisanego aktom notarialnym oraz prostsze wycofywania złożonych wniosków – Ministerstwo Sprawiedliwości analizuje wprowadzenie takich zmian w Krajowym Rejestrze Sądowym

Resort sprawiedliwości chce podjąć prace na poziomie legislacyjnym, technicznym i organizacyjnym w celu szerszej integracji eKRS z bazą PESEL - dowiedział się DGP.
Chodzi o to, żeby przykładowo sąd rejestrowy automatycznie otrzymywał informację, że członek zarządu spółki zmarł. Dzięki temu sąd od razu wiedziałby, że powinien wykreślić taką osobę z grona zarządzających daną spółką, bez konieczności składania wniosku przez pełnomocnika.
Agnieszka Forowicz-Janicka, zastępca dyrektora departamentu informatyzacji i rejestrów sądowych w MS, dopowiada, że nowa funkcjonalność byłaby też przydatna np. dla komorników prowadzących egzekucję wobec określonego podmiotu. Za pomocą wyszukiwarki KRS mogliby oni szybko pozyskać informację o braku osób uprawnionych do reprezentacji spółki.

Eksperci na „tak”

Ministerstwo ma przeprowadzić analizy, w jakich jeszcze obszarach znalazłaby zastosowanie większa integracja z bazą PESEL. Istniejąca już częściowa integracja pozwala na weryfikację informacji wpisywanych przez wnioskodawców w e-formularzach.
Doktor Paweł Litwiński, adwokat z kancelarii Barta Litwiński, pozytywnie ocenia pomysł rozszerzenia integracji baz. Argumentuje, że dbałość o poprawność informacji zawartych w publicznych rejestrach jest zgodna z ogólną zasadą merytorycznej poprawności danych osobowych znaną z art. 5 ust. 1 pkt d RODO.
- Tego typu integracje systemów niewątpliwie ułatwią pracę pełnomocnikom i przedsiębiorcom - zgadza się Jakub Sikorski, radca prawny w kancelarii GLC.
Proponuje, aby resort sprawiedliwości rozważył również połączenie eKRS z Krajowym Rejestrem Karnym. Dzięki temu już na etapie wniosku byłoby badane to, czy dana osoba jest karana i w związku z tym nie może być członkiem zarządu lub likwidatorem spółki.
- Miewałem sytuacje, gdy sąd wykreślał likwidatora po pewnym czasie, gdy okazało się, że był karany - opowiada mec. Sikorski.

Pula dla notariuszy

Po naszych wcześniejszych tekstach na temat rozwoju eKRS część czytelników postulowała także wprowadzenie obowiązku umieszczania numeru przypisywanego przez Centralne Repozytorium Elektronicznych Wypisów Aktów Notarialnych (CREWAN) na każdym akcie notarialnym.
Obecnie jest tak, że numer CREWAN generowany jest dopiero po umieszczeniu aktu notarialnego we wspomnianym repozytorium. W praktyce więc pełnomocnicy i przedsiębiorcy otrzymują numer CREWAN w formie osobnego dokumentu. Czasem trzeba na niego czekać kilka godzin, ale jeśli notariusz ma dużo pracy, to nawet kilka dni.
- Umieszczanie numeru CREWAN w osobnym dokumencie powoduje, że tysiące pełnomocników w całej Polsce codziennie poszukuje tych numerów, tracąc czas własny i notariuszy - twierdzi Jarosław Rudy, radca prawny oraz wspólnik zarządzający Kancelarią Żyglicka i Wspólnicy.
Ministerstwo Sprawiedliwości dostrzega ten kłopot. Od przedstawicieli resortu słyszymy jednak, że wprowadzenie obowiązku umieszczania numeru CREWAN w treści aktu notarialnego wymagałoby zmiany art. 92 ustawy z 14 lutego 1991 r. - Prawo o notariacie (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1799), który stanowi, co znajduje się w treści aktu.
- To istotna zmiana w funkcjonowaniu KRS oraz CREWAN, który jest we właściwości Krajowej Rady Notarialnej. Ministerstwo Sprawiedliwości przeprowadzi jednak poszerzoną analizę tego zagadnienia na poziomie legislacyjnym i technicznym - dowiadujemy się od MS.
Zdaniem Jakuba Sikorskiego dodanie numeru CREWAN do aktu notarialnego byłoby dobrym rozwiązaniem, ale pod warunkiem, że nie spowodowałoby to opóźnień w wydawaniu odpisu aktu notarialnego.
Agnieszka Forowicz-Janicka wskazuje, że dodatkowym opóźnieniom mogłoby przeciwdziałać rozwiązanie, w którym CREWAN przypisywałby pulę unikatowych numerów do wykorzystania przez notariuszy.

Wstrzymywanie zmian

Resort sprawiedliwości chce również odnieść się do innych postulatów pełnomocników. Chodzi o wnioski składane do sądów rejestrowych. Bywa bowiem tak, że zmiany, które muszą być ujawniane w KRS, zachodzą w spółkach tak szybko, że zanim jakaś informacja zdąży zostać ujawniona w KRS, przestaje już być aktualna.
Obecnie istnieje opcja wycofania złożonego wniosku. Trzeba w tym celu złożyć osobne pismo w sprawie za pomocą Portalu Rejestrów Sądowych (PRS). Kłopot w tym, że nie zawsze przynosi to oczekiwany rezultat.
- Bywa tak, że zanim pismo trafi do orzecznika, zmiana zostaje już ujawniona w KRS - mówi Jakub Sikorski. W takiej sytuacji problematyczne może być uzyskanie zwrotu opłaty uiszczonej za dokonanie zmiany w KRS.
Przedstawiciele MS mówią DGP, że są otwarci na zmiany w tym zakresie. Przykładowe rozwiązanie mogłoby polegać np. na możliwości wycofania przez wnioskodawcę złożonego wniosku na pewnym etapie jego procedowania w sądzie. Wnioskodawca, wprowadzając kolejne zmiany, sam mógłby zdecydować, czy wniosek wycofać. Czyli - mówiąc w skrócie - w PRS mogłaby pojawić się opcja „cofnij wniosek”.
- Wprowadzenie w PRS takiej opcji mogłoby przyspieszyć całą procedurę, bo orzecznicy łatwiej dostrzegaliby aktualny status złożonego pisma - konkluduje Jakub Sikorski. ©℗
Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe