- 1000 plus na drugie dziecko. Kto może skorzystać?
- Kto może liczyć na wsparcie 1000 plus?
- Skąd pieniądze na nowe świadczenie 1000 plus?
- Prezydent o KPO. Pieniądze dla rodzin, nie na luksusy
- Nie tylko zerowy PIT
- Nowe świadczenie 1000 plus miesięcznie na drugie dziecko dla rodzin z rocznym dochodem do 280 tys. zł brutto (140 tys. zł na małżonka) – przedstawione przez Prezydenta Karola Nawrockiego 8 sierpnia 2025 r.
- Projekt ustawy zakłada zerowy PIT dla rodzin 2+2 oraz podniesienie pierwszego progu podatkowego z 120 tys. zł do 140 tys. zł.
- Ulga obejmie dzieci do 18. roku życia, a w przypadku dalszej nauki – do 25. roku życia, jeśli nie osiągają samodzielnych dochodów.
- Według Kancelarii Prezydenta: „w portfelu przeciętnej polskiej rodziny może zostać średnio 1 000 zł miesięcznie”.
- Finansowanie projektu ma być możliwe dzięki „pancerzowi podatkowemu” uszczelniającemu system VAT i CIT.
Karol Nawrocki 8 sierpnia 2025 r. w Kolbuszowej przedstawił projekt ustawy, który przewiduje wprowadzenie tzw. zerowego PIT dla rodzin posiadających co najmniej dwoje dzieci. Dokument zakłada, że rodzice spełniający określone kryteria dochodowe nie będą płacić podatku dochodowego, a w ich domowych budżetach może zostać średnio nawet 1 000 zł miesięcznie. Zgodnie z zapowiedzią, projekt miał trafić do Sejmu 11 sierpnia.
1000 plus na drugie dziecko. Kto może skorzystać?
Podczas uroczystości w Kolbuszowej prezydent podkreślił, że propozycja jest odpowiedzią na poważne wyzwania demograficzne w Polsce.
– Dlatego będę konsekwentnie powtarzał, że polskie rodziny mogą liczyć na wsparcie polskiego Prezydenta, a zwolnienie z PIT rodziców dwójki i więcej dzieci jest nie tylko moją obietnicą, ale też moim obowiązkiem wobec trwania Polski i niepodległości państwa polskiego – mówił.
Nowe świadczenie to w praktyce ulga podatkowa, która ma zachęcać do powiększania rodziny i poprawiać warunki bytowe rodziców.
Kto może liczyć na wsparcie 1000 plus?
Projekt ustawy szczegółowo określa, kto będzie uprawniony do skorzystania z zerowego PIT: rodziny z minimum dwojgiem dzieci w wieku do 18 lat, a jeśli dzieci uczą się dalej i nie mają własnych dochodów – do ukończenia 25. roku życia, oraz te, których dochód roczny nie przekracza 280 tys. zł, czyli maksymalnie 140 tys. zł na jednego małżonka.
Co istotne, zerowy PIT będzie obowiązywał w ramach pierwszego progu podatkowego, który – zgodnie z projektem – ma zostać podniesiony ze 120 tys. zł do 140 tys. zł rocznie.
Według szacunków Kancelarii Prezydenta takie rozwiązanie oznacza, że – „w portfelu przeciętnej polskiej rodziny może zostać średnio 1 000 zł miesięcznie.”
Skąd pieniądze na nowe świadczenie 1000 plus?
Wątpliwości dotyczące finansowania programu prezydent rozwiał podczas swojego wystąpienia. – „Muszą się znaleźć środki finansowe dla polskich rodzin – dzisiaj i zawsze” – podkreślił.
Środki mają pochodzić m.in. z uszczelnienia systemu podatkowego w zakresie VAT i CIT. W projekcie zapisano mechanizmy nazwane „pancerzem podatkowym”, które mają ograniczyć luki i nadużycia w poborze podatków.
Prezydent o KPO. Pieniądze dla rodzin, nie na luksusy
Karol Nawrocki odniósł się również do wydatkowania funduszy z Krajowego Planu Odbudowy.
– Dzisiaj jest bardzo ważny dzień w Polsce, bowiem dowiedzieliśmy się, jak środki finansowe z KPO zostały w Polsce rozdysponowane. Ja nie chcę środków finansowych w imieniu 10,5 miliona Polaków, którzy wybrali Plan 21, na sauny, solaria i ekspresy. Ja chcę środków finansowych dla polskich rodzin – mówił.
Nie tylko zerowy PIT
Przedstawiony w Kolbuszowej projekt ustawy to część szerszego pakietu zmian podatkowych. Prezydent zapowiedział, że wraz z nim do Sejmu trafi również projekt podnoszący drugi próg podatkowy z obecnych 120 tys. zł do 140 tys. zł.
Obecne przepisy – art. 27 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych – przewidują, że po przekroczeniu progu 120 tys. zł rocznych dochodów podatnik płaci wyższą stawkę podatku. Zmiana miałaby dać więcej oddechu osobom o średnich i wyższych dochodach, zwłaszcza rodzinom wychowującym dzieci.
Perspektywy i skutki
Wprowadzenie zerowego PIT dla rodzin 2+2 i podniesienie progów podatkowych może oznaczać zauważalne zmniejszenie obciążeń fiskalnych. Zwolennicy projektu liczą, że dodatkowe środki pozostawione w domowych budżetach poprawią sytuację ekonomiczną rodzin, a w dłuższej perspektywie – wpłyną pozytywnie na dzietność w Polsce.
Krytycy przestrzegają jednak, że bez równoległych działań wspierających opiekę nad dziećmi, dostęp do mieszkań czy stabilność zatrudnienia sama ulga podatkowa może nie odwrócić trendów demograficznych.